11 stycznia 2013
Zapętlanie
Palcem po udzie Twym błądze,
pod paznokciami brud.
Rogówkę Ci zczytuję,
źrenicą wadliwą na minus
Utulam galop żądz
w zapachu koszulki mej, dwudniowej
A w snach jestem zdobywcą,
bezimiennym bohaterem.
Stojącym na straży
cnoty Twojej i czci.
Zastygamy co wieczór
w objęciach przed kominkiem.
I wszystko kończy się
szczęśliwie.
A jutro.
Znów spojrzę
na Twą fotografię.
I tylko koszulka
będzie już trzydniowa.
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.
14 listopada 2024
0004.
14 listopada 2024
....wiesiek
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga