9 września 2018
Nie będzie
Jak ślepiec dłońmi szukałem,
delikatnie błądząc opuszkami palców,
natchnienia wpisanego
w zakamarki Twojego ciała,
Ja nie pisałem wierszy dla Ciebie
Twoja miłość mi je szeptała.
Układałem tylko w słowa
i przelewałem na papier.
Byłaś muzą.
W uniesienia momentach,
gdy nawet skóra
parowała nam
w takim samym rytmie....
Byłaś atramentem mojego pióra...
zatapiałem stalówkę,
by bezszelestnie muskać
powierzchnię papieru
zostawiając ślad za śladem.
Same układały się w znaki
nabierając znaczeń
a te tworzyły historie
utkane z naszych oddechów.
Teraz,
sucha stalówka zgrzyta
po twardym papierze.
Wydając nieznośny
dźwięk samotności.
Nie będzie już wierszy...
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Marek Jastrząb
26 czerwca 2025
wiesiek
26 czerwca 2025
sam53
25 czerwca 2025
ajw
25 czerwca 2025
violetta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Arsis