28 czerwca 2013
Łabędź
Obejmij mnie,
śmiech tak podnieca,
że nie potrafię doczekać
wieczoru. Wszystko otwiera się na ciepło,
miodowa brama.
Twoje pocałunki za obietnicę.
Jem śnieg.
Prawie marznę.
Przy ścianie drzemią krokusy ze zwiniętymi
płatkami.
Czuję natężenie kolorów.
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53