13 maja 2013
Oddech
Rozbierasz mnie do koronek
i odkrywasz wymykający się
pąk do pocałunku ust
gorących w zimnym powietrzu.
W ciszy
rozproszyła się mgła;
pachniesz,
jeszcze wrażliwy na chłód.
Wtulony w piersi
na mojej skórze zostawiasz
naszyjnik drobnych kropli.
Budzę się delikatnie jak kwiat.
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
smokjerzy
10 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
9 listopada 2025
violetta
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek