13 maja 2013
Oddech
Rozbierasz mnie do koronek
i odkrywasz wymykający się
pąk do pocałunku ust
gorących w zimnym powietrzu.
W ciszy
rozproszyła się mgła;
pachniesz,
jeszcze wrażliwy na chłód.
Wtulony w piersi
na mojej skórze zostawiasz
naszyjnik drobnych kropli.
Budzę się delikatnie jak kwiat.
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin