29 marca 2013
epitafium wielkoczwartkowe
oparłem smutek na kamieniu
niesamowity i złowrogi
w ogrodzie oliwnej rozterki
wśród cykad nieświadomych
krzyczącej bólem duszy
stanęły za mną tłumy proroków
czekając na wejście do Jerozolimy
gdzie w rozpalonych krużgankach
wypełniał się czas
myślałem o tobie
niosąc krwawą samotność
byś w swojej dolinie jozafata
nie zsunął sie w rozpacz beznadziei
gdy zwątpienie zakuwa w kajdany
przyjaciele zasnęli po kolacji z winem
a ja dotykam nabrzmiały ból
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga