26 grudnia 2013
To Ty
Przestaję Cię widzieć Twój kształt się zaciera,
sylwetka zaczyna gdzieś tracić proporcje,
jak woda co lądu kawałek zabiera
pod życia powierzchnią czas topi Twą postać.
Przestaję Cię słyszeć Twój głos traci barwę,
dżwięk słów Twych zanika w bezmiarze chaosu,
jak zwierz co trop gubi, choć szanse są marne,
ja gubię choć nie chcę tembr Twojego głosu.
Przestaję wyczuwać woń Twego zapachu,
Twe ruchy przestają kojarzyć się z Tobą,
mieszają się zmysły zaczynam być w strachu,
że jak mi gdzieś znikniesz przestanę być sobą.
Już się nie martwię, że Ciebie nie będzie,
zatrzymam Cię w sobie pamięcią przygniotę
pozwoli mi ona zabierać Cię wszędzie
widzieć, słyszeć czuć Cię będę mógł z powrotem.
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek