23 marca 2011
Mój Rok
Rokiem całym przeminęłaś
ale to nie znaczy przecież,
że zostaniesz zapomniana,
Ty następnym rokiem będziesz.
Zacznij znowu żyć od wiosny
ubierz znów się na zielono
i parasol swój rozpostrzyj
ożywiając wszystko dłonią.
Teraz latem jesteś znowu
masz kapelusz, brodzisz w morzu
letni czas odmierzasz krokiem
w stronę jesiennego chłodu.
I już padasz deszczu kroplą
wiatrem niesiesz swoje liście
jeszcze widzę Cię jak brodzisz
ale widzę bardzo mgliście.
Siedzisz dumna w białych saniach
a na sukni płaty śniegu
krew twa znów jest niedogrzana
i zwolniłaś tempa biegu.
I tak mi latami mijasz
w pory roku przystrojona
wiem, że się już nie zatrzymasz
a ja Ciebie nie dogonię.
To czym jeszcze się pocieszam
to ta myśl, że przecież zawsze
jakąś porą roku będąc
będę mógł na ciebie patrzeć.
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya