2 stycznia 2015
Moi bliscy
Do namalowanych przez siebie obrazów uciekam się w chwili zwątpienia. Żyją już własnym życiem, ale godzą się dać odpowiedź na pytanie; jaka jestem? Odpowiedź życzliwą albo okrutną, to zależy od światła w pokoju i od tego z jakiej patrzę odległości.
Oczekuję pobłażania i pocieszenia, nie zawsze jednak mogę na to liczyć. Kiedy światło jest zbyt ostre, albo kiedy stoję zbyt blisko widzę ich nieporadność i brak elegancji, a wtedy nie są już moimi sędziami, ale przyjaciółmi godnymi współczucia.
Z pewną dozą zniecierpliwienia.
Zbyt często nierozerwalny związek pomiędzy nami spycha mnie na margines doborowego towarzystwa.
30 marca 2025
Marek Gajowniczek
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
marka
30 marca 2025
Yaro
30 marca 2025
Arsis
30 marca 2025
Bezka
30 marca 2025
violetta
30 marca 2025
Belamonte/Senograsta
30 marca 2025
absynt