
sam53, 28 października 2025
wyobraź sobie góry w chmurach
i deszcz w dolinach
kałuże też były
gdzie nie spojrzałaś kałuże
nad rzeką mgła
pogoda jak w listopadzie a przecież październik
rozpłakała się Natura w październiku
wyobraź sobie
kocham góry
pewnie tak jak ty mnie
chociaż twoje są piękniejsze i wyższe
z widokami na przyszłość
moje góry zbankrutowały
już na pierwszym piętrze dostaję zadyszki
nie wyglądam przez okno
dobrze że dzisiaj mgła
ciągle widzę tę samą przepaść
wyobraź sobie
wszystkie pocałunki spadły w przepaść
wyobraź sobie
lawinę która zeszła z Orlej Perci
i deszcz kamieni
Yaro, 28 października 2025
zaszło słońce
daleko
dotykając lasu
paznokciem promieni
namalowało cień na mojej dłoni
podarowało błysk w oku
odpływam w kropli deszczu
świat otoczył uśmiechnięty
w kolorach tęczy
piękny widok
koła wyraźne na niebie
sam53, 28 października 2025
zamyśliłem się w przyszłości
patrząc w ażurową dziurę w firance
która niebawem skończy swój żywot
tak jak i sen o miłości przyłapany na gorącym uczynku
w przestrzeni euklidesowej tet-a tet ze szczęściem
w niepełnym wymiarze jak czas przestawiony z kąta w kąt na zimowy
zamyśliłem się w pocałunkach zostawionych sobie a muzom
jak wszystko z podwórka do którego sięgam jak po swoje
nawet gdyby padał deszcz jak dzisiaj
a w radiu ktoś śpiewał - kochaj mnie kochaj
zamyśliłem się w przyszłości tej bliższej ciału i duszy
bliższej niż lot na Marsa która stojąc za plecami
udaje przeznaczenie budując w jednej chwili i uśmiech i łzę
ściskając ręce prowadzi w jesień spadających liści
cmentarnych nagrobków i cieni
chryzantemy już kwitną
sam53, 27 października 2025
jaka siła mnie trzyma przy tobie Muzyko
ile dźwięków rozbrzmiewa bym mógł cię usłyszeć
wszystko gra wtedy w duszy choć nie wiem czy wszystko
kiedy echo fałszuje zagłuszając ciszę
jakaż moc i dynamit w błogiej miodnej strawie
która sercu dyktuje finał przy deserze
gdy wspomnienie do piano budzi się przy kawie
w co przekornie od zawsze po prostu nie wierzę
pierwszej frazy z ostatnią nie połączę klamrą
jak dziś z wczoraj nie zaśnie magią gdzieś w obłokach
kiedyś ktoś mnie zapytał a było to dawno
czy Muzykę w poezji też tak samo kocham
w każdym wierszu gra słowo podpisane nutą
a ja kocham melodię którą niesie jutro
ais, 26 października 2025
każdy chce być numerem jeden
mimo odium nie-licznych
każdemu się marzy
więc maże po kartkach smartfonach ajpadach
murach czy szaletowych ściankach
by zaistnieć w kręgach
na wodzie
aby powstała z tego fantazyjna energia
mogła roznieść skostniały kompozyt
ale spokojnie
dwójki trójki i pozostałe w kolejce
również są interesujące
choć czuć od nich ptomainę
tetu, 26 października 2025
powstaję. światło ma inną drogę, jest zimne. nie rozgrzewaj
ognia, podsycanie nie zatrze śladów pogorzeliska. z dnia na dzień
jestem silniejsza, nabieram popiołu w usta. zlepiony
nie będzie unosił wypalonych słów. niepotrzebne
są wyroki i litanie do fałszywych patronów.
sam53, 26 października 2025
każdy dzień który zaczynamy jest miły
chwila piękniejsza od poprzedniej
czas zatrzymuje się na uśmiechu
którym częstujesz
na pocałunku który zostawiasz tylko dla mnie
pogoda za oknem pachnie wspólnym spacerem
wtedy wtulam myśli w Twoje
gdy jesteś blisko - słyszę wszystkie
masz je na ustach
Belamonte/Senograsta, 26 października 2025
pociąg ranny kraków mars
godzina 4 zabiera cię w sen
w miąższ, rzekę, czas
wąż się wije, ziemia, podziemie
zamienia w ptaka, rybę
z lustra patrzy, patrzysz
za oknem bogini of black tapes
to na pewno coś czego pragniesz
a więc jesteś - wąż, wpełzasz w jaskinie
to las, wybiegasz z mroku na światło
widzisz świat po raz pierwszy
jesienne kolory, ukojony ssiesz somę
wróciłeś
sam53, 25 października 2025
pachniesz mi zwyczajnym porannym - dzień dobry
takim małym szczęściem gdy pijemy kawę
gdy słyszę pocałuj a przynajmniej dotknij
w uśmiechniętym słońcu w radosnej oprawie
sen mi opowiadasz na brzegu ramienia
w potarganych włosach też ci jest do twarzy
zostaniesz dziś w wierszu - nic nie będę zmieniał
może łyczek kawy - chcesz świeżą - zaparzę
nawet kiedy pamięć w wieczornych rozbłyskach
a słowa dla ciebie zostały w objęciach
czuję woń wanilii - kawą pachniesz z bliska
dzień dobry - pocałuj - to słowa zaklęcia
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
29 października 2025
sam53
29 października 2025
Belamonte/Senograsta
29 października 2025
Atanazy Pernat
28 października 2025
sam53
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
wiesiek
28 października 2025
ais
28 października 2025
sam53
27 października 2025
wiesiek