poezja

poezja
Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 11 kwietnia 2020

Do grobu

Zatoczono koło.
Zniknęła wesołość.
W ludzkich głowach pusto,
A w kieszeniach goło.
.
Świecą pustką parki,
Place i ulice.
Nurt wydarzeń wartki.
Zmiany w statystyce.
.
Dziesiątki - już setki?
A setki - tysiące...
Kto za kim? Kto przed kim?
Dyskusje gorące.
.
Jedynie samemu
można pójść do Grobu.
Świat na krach systemu
Nie znalazł sposobu!


 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 11 kwietnia 2020

Ucieczka z Nowego Jorku

Epidemia zamknie ludzi w gettach miast,
połączonych pajęczyną autostrad.
Szklany sufit im zastąpi niebo gwiazd,
a selekcja nadzwyczajnie będzie ostra.
.
Sieć tuneli nas oddzieli od natury,
którą ludzie nieustannie poprawiali.,
Wciąż wzajemnej nieufności wznosząc mury,
nie dostrzegli czarnej chmury gróźb i skali.
.
Ostrzeżenia nazywali czarnowidztwem,
a proroków wypychano za bariery.
Szykowano innowacyjną bat micwe
dobrobytu, zamożności i kariery.
.
Powtarzano, że dla wszystkich nie wystarczy
i pogodę zachowają dla bogatych.
Pozostałym pozostawią zlepek tarczy
i nieszczelny kombinezon w łaty.
.
Hollywood gotowe scenariusze
"Ucieczką z (kina) Nowego Jorku"
ukazując, nadwrażliwe łamał dusze,
a ekrany kupowały kota w worku.
.
Czy ten projekt wyszedł z cienia do wdrożenia?
Czy przypadek zachowań niehigienicznych
sprawił, że znów poczuliśmy ból istnienia
pośród sztucznych umysłów katastroficznych?
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 11 kwietnia 2020

dziadku Zygmuncie

co człowiek musi czuć 
gdy zapukali do drzwi
skrępowane dłonie
 
rodzina taborem na wschód 
jakże zimne sny przez głowę skute lodem
 
w Katyniu 
poznałeś drogę na drugą stronę
modlitwy kilka słów
strzał w potylicę
nie widzisz nic
zaćmienie w głowie 

strumień krwi na rękach 
obmyli brudną wodą
 
ziemia wydarta na grób
 jak strona w zeszycie
 pochowali jak zwierza 
 
patrzyłeś z góry
na nieśmiertelnik z numerem zapisany
 
zapukałeś do bożych bram
święci witali okrzykiem 
Jeden jest Bóg
jedna miłość
kilku wrogów z kilku stron
 
wybacz im
ród twój dalej będzie żył
 
zapalam znicz
płonie ogień w sercach
nigdy więcej wojen


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Sara

Sara, 11 kwietnia 2020

KIM

Nie wiem ,nie wiem
może jestem niczym stokrotka
niepozorna walcząca
z przeciwnościami losu idiotka
może delikatną frezją
zainteresowana poezją
Kiedy nabieram sił niczym klematis
pnę się
nie ważne jałowiec czy ogromny cis
Lecz kiedy muszę walczę
rozkładam pióropusze przyjazną dobrocią
wtedy jestem potężną paprocią
Wytrącona z równowagi
chowam się pod ochronną pozą
zwijam żagle jestem mimozą
W jednej chwili  kasją wytrwałą
konwalią delikatną niewinną białą
Rozsiewam swą  obecność
niczym macierzanka
niepozorna maciejka dobrodziejka
także pewna siebie
wyniosła róża królowa ogrodu
 może słonecznik
co słonko kocha
 kręci głową za nim
 od wschodu do zachodu
Czasem tańczę na wietrze
niczym kolorowe liście jesienne
doznanie nowe tak zmienne
Zimą jestem kwitnącym oczarem ,ciemiernikiem
czekam wiosny wytrwale
która jest życia wyznacznikiem
gdy przyjdzie upragniona
wybucham radości kolorami
porównuję się każdego dnia
z innymi kwiatami
Bo kobieta zmienną jest.
Ret.
Teresa Oleszczuk(Głuszek)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 11 kwietnia 2020

Wielkanocne rozważanie

 


Trzeciego dnia po ukrzyżowaniu
to się wówczas stało
co nie miało wcześniej miejsca
odwalony kamień w kształcie koła


jeszcze ktoś ujrzał ogrodnika anioła
a potem drugiego
tylko
kto naszego Jezusa wykradł ciało


nie wiedzieli że w tym jednym pytaniu
zawarty jest sens zmartwychwstania
z którym człowiek się dotąd nie zmierzył


kiedy Go zobaczyli
i ku niebu podnieśli wzrok
On im pokazał przebite dłonie i bok
i pozdrowił znanym im gestem


,,Nie lękajcie się …ja jestem,,


Błogosławiony kto nie widział
a uwierzył




Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz pełnych Łaski Bożej życzę Wam Wszystkim Kochani


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

laura bran

laura bran, 10 kwietnia 2020

Życia nie pomieścisz w małym pudełku



Za tysiąc spacerów i ten ostatni
Za cztery łapy rozbiegane
Za wielkie serce zawsze na miejscu
Za charakter
 
Miliony chwil
Jak wiosenne płatki
Ziarnka piasku
Pęki promieni
 
I jedno życie
 
Wszystko za wszystko
Za to, że z nami byłeś
Kochamy Cię, Wicher
 
Życia nie zmieścisz w małym pudełku
Więc na wielki świat wyjdę
W tę cichą noc księżycową
 
Gdziekolwiek jesteś
Jestem z tobą
Słyszysz?
Jestem, płaczę, wyję
 
07.04.2020 2:07

 
 


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Sara

Sara, 10 kwietnia 2020

Podróż

Na życia drodze
spotkałam
dobrych ludzi
dali mi
szczęście ,radość
a najlepsi z nich
piękne wspomnienia
byli też źli ludzie
dzięki nim
zdobyłam
 doświadczenie
mądrość życiową
a najgorsi
dali
lekcję wytrwałości
dążenie do celu
wiarę
 w lepsze jutro
i w siebie
że dam radę
zgodnie z powiedzeniem
"co Cię nie zabije ,
to Cię wzmocni"

Ret.Teresa Oleszczuk(Głuszek)


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 10 kwietnia 2020

Umyj ręce!!!

Dziesięć lat,
a jakby wczoraj.
Czasu szmat
i nie był to raj,
lecz długie oczekiwanie.
Przyszło... "ukoronowanie".
.
Świat cierniową ma koronę.
Nie wszystko jest oznaczone,
a powstaje polski test.
Nie wszystko jak było - jest
i nie wiemy co nas czeka?
Kiedy czas wiecznych narzekań
zastąpimy Odkupieniem?
Wrócimy Słowom znaczenie?!
Odkupieniem, a nie zwrotem,
co prowadzi na Golgotę
kraj już bardzo umęczony
przez dwie polityczne strony
wyrywanych murom krat.


Czasu szmat,
a jakby wczoraj.
Dziesięć lat...
Na spowiedź pora.
Nie na wieńce...
i nic więcej,
z przypomnieniem:
"Umyj ręce!"
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 9 kwietnia 2020

indigo child

wyciągnij z talii
dowolnego asa karo
a powiem ci kim jesteś
w przywileju niezrozumiałości
wirować będę torsjami
pól których nie wypada
budzić bez powodu
gdy zwierciadłami Kozyriewa
stopię ostatnią z jerycha trąb
i Babilonów skruszę skostnienie
zaprawdę powiem wam
ci czynów wielkich ludzie
zaczną przychodzić
gdy odejdę


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 9 kwietnia 2020

pamięć wody

skraplam się w eksperymentalnej
komorze ciśnień na ściankach
destylatem ironii i sarkazmu
który trafia na rynek
po zaniżonych kosztach
 
gdybym mógł w dzień kulminacji
sparszywiałych zakłamań krew
spod cierniowej korony zmyć
ileż trwa pamięć wody
na zachodnim brzegu?
 
ślizgam się krzywym grymasem
by nie obmyć rąk piłackich
jeśli nie zalejesz mną kawy jutro rano
przecieknę światu przez palce
by w międzyczasach drążyć granity


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1