poezja

poezja
normalny1989

normalny1989, 25 kwietnia 2020

Wilgotne malinowe

Dusić, aż
się zakrztusi

migdałek pogłaskać palcem
w buzi
kostką lodu
język studzić
nad wzgórkiem odpiąć
ostatni guzik
ukłonić się językiem
gentleman musi
machając nim finezyjnie
piosnkę jej nuci, aż
z jej stóp
spadnie wilgotny bucik.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 kwietnia 2020

Widziały gały, co wybierały?

Kto się przemieszcza,
z pyłem powietrza
wdycha koronawirusa!
Jeśli chcesz uniknąć strat,
ruszaj z wiatrem, nie pod wiatr,
gdy pyły unosi susza.
Wiosna to pyłki!
Chodzi o tyłki
i apanaże... i diety,
wichry i prądy,
na świat poglądy...
i ludzkie życie... niestety.
.
Nie słychać głosu
Wielkiego dzwonu.
Za to jest sposób,
by bez pardonu
zamykać usta,
ukryć, co trzeba.
Maska lub chusta!!!
Zło spada z nieba!
Zaciągnąć cały
dach nad stadionem!
Rozgrywki gały
będą wznowione!!!
.
Na placu Świętego Marka
w luźnych, medycznych pogwarkach
prawdy nie znajdziesz ni ziarnka.
Nie wspominają ni słowem,
że określenie - morowe,
może oznaczać - niezdrowe...
i z tej - niebłahej przyczyny
bez gości są imieniny
i Marka i Jarosława.
Na żart to wszystko zakrawa :)
  


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

RENATA

RENATA, 25 kwietnia 2020

taki sobie nikt

stoi ćpun na ulicy głównej
włos skołtuniony ubiór niechlubny
chodzi zaczepia jęczy i żebrze 
prosi o parę groszy trzęsąc się w febrze

tłum obchodzi go z daleka 
on przysiada dzwoni czeka
zdumiona byłam słysząć go
jak dżwięczny i miły był jego głos

donośny głos dający silną wolę 
słabe ciało zabrałow niewolę
parę komórek szarych się rozmyło
zgubiło zbiera teraz na biały pył jedyne
szczęście godne poświęcenia było
zapalić wypić dać w żyłę 
carpe diem


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

tetu

tetu, 25 kwietnia 2020

(od)kochaj

lepiej będzie zapomnieć 
to zdradliwe słowo rozwarstwiło świat
na pół dzieliłam tylko sen
(dwie fazy i po krzyku)

jawnie odpowiadam za więcej
dlatego wybacz to zdradliwe słowo
o którym boję się wspomnieć
tę stoicką antylogię spiesz się powoli

więc niespiesznie idę
omijając wszystkie ozdobniki

na drodze ktoś zostawił ślad
z nadzieją że zawróci noc
i przyjdzie sen - ten sam
z podziałem na fazy

a później
wszystko jedno kto dotknie pierwszy


liczba komentarzy: 4 | punkty: 6 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 24 kwietnia 2020

"list do nieznanego brata"


W sumie nie wiem dlaczego
Odkrycie wody na Marsie
To większe wydarzenie...
Niz odkrycie życia w Człowieku
 

Nie wpuścili cię na pierwsze strony gazet
Bo wtedy był cud, rozkwit i wszechzbawienie
I ktoś tam źle karmił psy
 
Takie rozbicie szklanych światów
Na styku znaków zapytania
Niby łatwe, niby wszyscy wiedzą jak
I wgląd w głąb warty zachodu
 
I jak ci tam? On już był? Co mówił ?
U nas też czeka się na wizytę latami - wyobraź sobie
Ja przy każdej zapalonej zapałce
I przy każdej żonglerce lustrami
(tak przy okazji - słyszałem że te ci się podobały)
Widzę dwa odbicia w twoich oczach
 
I niby nie wiem dlaczego tu jeszcze jesteś
Gdybym mial tyle wieczności co ty
Też bym był bardziej
 
Mówisz - skok tu - skok tam
Z kwiatka na kwiatek
Z wymiaru na wymiar
A wieczność to ta pomiędzy
 
W sumie to piszę żeby wytłumaczyć ją
Nie pisze jeszcze bo życie bo natłok
Bo nowe życia nowe światy nowe natłoki
Bo katastrofy, bo zawalanie światów
 
Znasz ją zresztą lepiej niż ja, trochę musi
Drżenie rąk minąć, gdy tylko kurze zmiecie
Przed podaniem obiadu, nabierze pewności siebie
 
Tak, już wstała, tak - już świeci
Na pewno napisze
Daj jej jeszcze jedno życie , albo dekadę lub dwie
Tak naprawde to nie napisała tylko dlatego
Że jeszcze nie wie że nie wrócisz
 
A poza tym u nas wszystko dobrze
Załączam uściski od Mamy


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 24 kwietnia 2020

"sztuka pisania"


dobry wiersz - powiadają
powinien być jak akcja snajpera
jeden strzał - jeden zabity...
lunetą wychwycić kto
umie czytać, kto już niepotrzebny
a kto duchem tylko lewituje
 

Po tygodniach w bezruchu
bezdechu
moknięcia na bagnach
z palcem na piórze
wzrok wytężyć
i widziec dalej niż
najbliższe sympozjum
pogrzeb prewencyjny
z toastem
chwała tym co
piszą do lustra


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Misiek

Misiek, 24 kwietnia 2020

O maseczkach bez maski

Otóż najpierw był wielki problem z kibolami
bo przed każdym meczem zawsze się maskowali
gdy przyszedł zakaz masek oraz kominiarek
na ulicach nosili głosząc kocią wiarę

Chodzili po stolicy machając maskami
nabuntowani nasi młodzi i wspaniali
a teraz wrócił temat maseczki ponownie
choć do niedawna nawet WHO twierdziła
że maski to personel medyczny i chorzy

Teraz ją nosi też moja teściowa miła
zamknęła twarz to może mi serce otworzy
bo wszyscy się dziś maskują i to dosłownie
lecz kiedyś skończą się te czasy tak niezdrowe

pójdziemy pewnie jeszcze razem na wielki bal
przebierańców bo minie smutek i wszelki żal
chociaż maseczki znów

będą…obowiązkowe


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 24 kwietnia 2020

“most samobójców”

spotkałem cię tam ten jeden jedyny raz pierwszy
na tej trudnej mapie świata
stałaś na tym mostu podłego  miejscu najszerszym
jak ktoś kto nigdy jeszcze nie latał
 
skrzydła rozpostarłaś dumnie  na świat cały prawie
jakby nikt ci ich jeszcze nie złamał
stóp balans na balustradzie jak to robią żurawie
ale to jeszcze nie był dramat

podszedłem do ciebie śmiało nawet można rzec blisko
jak pocisk do głowy skazańca
jakbym dla rąk Piłata bywał wody misą
jak do mordy psiej krata kagańca
 
była sekwencja spojrzeń w oczy milczące
i świata cięcie na plastry cieńkie
myśli tamy pękały od palenia brązem
rozumem sercem okiem i szkiełkiem

tę rozmowy dakadę na tamtej poręczy
co świat bielą kokonów utkał
której echem i drganiem głowa wciaż dźwięczy
zapamietam być może do jutra

potem skoczyłaś nagle w rozwarty odmęt
gdy dąć w żagle zaczął ci żywioł
w jednej chwili straciły kształty i formę
wszystkie myśli których przecież nie było

i teraz stoje i patrzę jak wzbijasz się wyżej
jak lecą wraz z tobą twych dzieci dwa cienie
ręce wiotko objęły świat cały krzyżem
a mi serce przebiły zdumieniem
 
przysięgnij że nie wybaczysz mi  swoją duszą
obojętnie gdzie teraz jesteś
że proroctwa moje cię nie poruszą
chociaż już zagięły przestrzeń
 
i teraz z każdego piętra co w trójcy mijasz
ślesz mi jakąś kartke zbędną
w której mocno nadzwyczaj jak w pętli szyja
podkreślasz że nie wiem co to jest jedność
 
w  snach śmiałych wyśnionych w tą czerń nocy szczerą
nie śmiałbym przypuszczać nigdy
źe w zgiełku tych żali dzielenia przez zero
zawalę się ja wraz z tym mostem z dykty


liczba komentarzy: 5 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 24 kwietnia 2020

zaklęcie

nie będę szukał ciebie w wierszach
gdy mogę znaleźć choćby w słowie
na dwóch na jednym bym poprzestał
bo żeby kochać - sama powiedz

czegóż nam trzeba prócz milczenia
ile w nim ciszy głębi treści
nadziei chcenia i niechcenia
spełnień niespełnień choćby w części

marzeń z którymi przyjdzie zasnąć
niczym ze zdjętym z warg zaklęciem
dwa piękne słowa nam aż nadto
patrz jak kochają się łabędzie


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

doremi

doremi, 23 kwietnia 2020

...

baw się dokazuj
śmiej i  ciesz każdego dnia

nie kosztem kogoś


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1