poezja

poezja
Mada44

Mada44, 5 listopada 2021

Poezja

Czy to rzeczywistość,
Czy marzenie?
Czy to o mnie?
Czy o innych?
Kto jest w stanie powiedzieć,
Wersy czytając.
Tworzę świat
wśród strof schowany.
I tylko ja znam odpowiedź.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Mada44

Mada44, 5 listopada 2021

Skupieni na sobie

Woda płynie w kranie,
Więc jest jej pod dostatkiem.
Węgiel kosztuje,
Śmieci darmo palą się.
Toksyny?
Płacić za odpady.
Taniej będzie, gdzieś wywieź.
Recykling?
Któż by się tak męczył
Wszędzie samochodem.
Nogi trzeba oszczędzać.
Lodówka pełna musi być,
Jak coś się popsuje,
Wyrzuci się.
Skupieni na sobie,
Niezainteresowani,
Czy świat pozostanie
Dla potomnych???


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Mada44

Mada44, 5 listopada 2021

Ogród marzeń

W marzeniach widzę ogród
Wysokim murem otoczony.
Na którym rozpostarte są
Gałęzie drzew owocami obsypane.

W marzeniach widzę grządki
Na podwyższonym murku usłane.
Plecy nie będą bolały,
Gdy czyścić będę z chwastów.

W marzeniach widzę rabaty
Pełne kwiatów miejsca.
Barwy przykuwać będą
I koić moje serce.

W marzenia widzę duże beczki,
Pod rynnami ustawione.
Konewki napełniam deszczówką
Wolnym strumieniem podlewam plony.

W marzeniach widzę zieleni skrawek
Jak chodzę po nim boso,
Jak leżę zespolona z ziemią,
Rozmarzam się bez granic.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 4 listopada 2021

Ikar z polskiej wsi

smakowałem gorzką herbatę
jak twój wyraz fizjonomii

ile lat przesiąkam tobą
w kieszeni ze zdjęciem
od narodzin fotografii

dzieli nas wiek miesiąc dzień
spóźniłem się z przyjściem na świat
o trzy lata sześć miesięcy

sakramencka noc
nuta w dyskotece

zakwitłaś w czerepie
jak na gnieździe ptak

latałem za tobą i nic
prócz mego przelotu

Ikar z polskiej wsi

sączyłem gorzką herbatę
jak na twarzy grymas


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 3 listopada 2021

Odbicia pod sufitem Unii

Wciąż nie wiemy, co się święci?
Niezapisane w pamięci
pojawiają nam się dziwy
odbiciami luster krzywych.
.
Kuszą nas własnym przykładem.
Potem straszą : Będziesz dziadem!
Minie wiele lat z okładem
nim się społeczeństwo zgodzi
otępiałe dzieci rodzić
z Pfi - zerową genetyką -
rozbestwioną polityką
pandemicznej propagandy,
która karze wschodnie landy
głodem śladu węglowego
z wnętrza Unii dobytego.
Trującego szwabskim smrodem
Boży Naród za narodem
na którym łapę położą,
łamiąc granice Trójmorzom.
.
Nie wiadomo, co się święci?
I ten kusi... i ten nęci...
Pojawiają nam się dziwy
odbiciami luster krzywych.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 3 listopada 2021

Krowa niskometanowa

Jesień. Mokro i roztopy.
W górę poszły Czarne Stopy
także te - referencyjne.
Kredyty inwestycyjne
pełne kruczków - często świńskich,
na tarczy Prezes Glapiński
podniesie nam lekko w górę.
.
Prognozy dotąd ponure
zabłysnęły w sejfie złotem
i przestały być kłopotem,
o przejadaniu Czternastki.
.
Krążą różne opowiastki,
a gdy nie wiesz o co chodzi?
Unia w ten sposób nas głodzi
z Bidenem oraz Putinem
zgodną zmową w złą godzinę,
promującą dietę nową
z krową niskometanową.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 3 listopada 2021

odpłynąć byle gdzie ściskając wiosło

gdy zapominam
gdy się spinam
płoną wszystkie szczyty
zamyślony przygnębiony
odpuszczam na chwilę
by nabrać siły

odpływam w łodzi
płynę w dół brzegi strome

wystarczy miejsca na dwoje
pakuj się przyjacielu
w podróż bez czerwonych róż
bez pocałunków na pożegnanie

będzie surowo i suchy chleb
zjemy to co złowię
mięso surowe może i zdrowe
jak w nas młody duch

muszę zapomnieć o świecie
popłyniemy do miasta na końcu świata
tak gdzie księżniczki o włosach złotych
długich warkoczach i ślicznych oczach

noc nie jest wesoło
nocą jest dym na wodzie
unosi nas tęsknota za nieznanym
co było to historia mniej istotna

już bliżej słońca
przystań robi się gorąco
witaj nas jest dobrze kocham
wolność nie rozumiem gniewu


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 3 listopada 2021

po wodzie

Odpływam rozgrzeszy mnie Bóg
Wodą zimną w stronę drzwi

Gdzie jesteś miłością mą
Szum fal muzyką co brzmi

Zostawiam wszystko co dręczy
Źli ludzie dokuczają wiecznie

Nie potrafię się bronić
Nie starcza sił

Uciekam w świat na łodzi
Pełnej gorzkich łez
Popłyń jeśli chcesz


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Mada44

Mada44, 3 listopada 2021

Beatrycze

Beat ryczy.
Na kogo ryczę?
Na siebie ryczę.
Bo gubię buciki,
Gdy inni na to patrzą.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Mada44

Mada44, 3 listopada 2021

Komu łatwiej się żyje

Jednym stara bieda
Ciągle w oczy zagląda,
Narzekają i nic nie robią.
Drudzy idą do przodu,
Pracują i nie narzekają.
Dla nich ok wystarczy.
Komu łatwiej się żyje,
Widać od razu.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1