24 kwietnia 2013

panacea

He says I'm sorry but I'm out of milk and coffee.
Never mind sugar we can watch the early movie.
- Rod Stewart


jestem stworzona z kawy i mleka
dwóch łyżek cukru czasem z trzech.
nagości jakie rozciągają się wzdłuż
horyzontu. łóżka które nie potrafi

ze mnie wyjść. zbyt wcześnie
dochodzi północny papieros.
przeciw wszystkim chorobom

nie ma lepszego lekarstwa.
od seksu dzieli nas tylko film.


blue eye,  

a ja kawy prawie nie słodzę, a papieros czasami :)

zgłoś |

eyesOFsoul,  

blue_eye, wyszło jakbyś czasem słodziła papieros ;)

zgłoś |

blue eye,  

hehehe, teraz widzę :))) można i tak, osładzam sobie nim życie ;))

zgłoś |

eyesOFsoul,  

Warto rzucić, jeśli nie lubi się słodyczy... :D

zgłoś |

blue eye,  

ja właściwie, to nie nałogowo... :) a za słodyczami nie przepadam raczej, mogłyby dla mnie nie istnieć, u mnie nałogiem jest słonecznik, uwielbiam :)

zgłoś |

eyesOFsoul,  

Słonecznik? Miałam w pracy manię na słoneczniki. Wszystkich chyba tym zaraziłam. W Krakowie znalazłam taki dobry, nie był ani suchy, ani taki nasączony. Ale już ich nie ma. A co do "nienałogowo" - mówiłam to samo, a potem przez kilka tygodni, gdy powiedziałam sobie dość to chodziłam i szukałam czegoś do schrupania, zjedzenia... taki nałóg. ;D

zgłoś |

blue eye,  

chyba tak źle jeszcze ze mną nie jest...:) jak nie mam to nie palę, ale słonecznik zawsze muszę mieć :)

zgłoś |

eyesOFsoul,  

:D słonecznikowa kobita

zgłoś |

Florian Konrad,  

całkiem fajne!

zgłoś |

eyesOFsoul,  

Florian Konrad, dzięki!

zgłoś |

.,  

"nagości jakie rozciągają się wzdłuż horyzontu" - no właśnie jakie ? :)

zgłoś |

eyesOFsoul,  

Marcelu, jakie? " trzech. nagości jakie rozciągają się wzdłuż horyzontu. łóżka" - trzy, które rozciągają się wzdłuż linii łóżka. Albo te które są w nas. We mnie. W PeeLu. Może w Tobie. :)

zgłoś |

Bazyliszek,  

bardzo ladnie blusowe oczka, daje wiele mozliwosci do interpretacji:)))))a wiesz, ze sa slodzone papierosy w Indonezii, raz palilem, ale gora 2-3, potem mdli:)))))))))

zgłoś |

Bazyliszek,  

zapomnialem oczka w" He say's" po co ' i "I'm sorry":)))

zgłoś |

eyesOFsoul,  

Nie paliłam słodkich nigdy. :) A to już poprawiam, dziękuję!!! :))) :*

zgłoś |

Rebeka Sowa,  

"jestem stworzona z kawy i mleka dwóch trzech łyżek cukru.nagości rozciągają się wzdłuż horyzontu. łóżko nie potrafi ze mnie wyjść. zbyt wcześnie podchodzi północny papieros. nie ma lepszego lekarstwa. od seksu dzieli nas tylko film." wiersz mnie bodnął. pomieszałam conieco swoimi pazurkami. wybacz i co Ty na to?

zgłoś |

eyesOFsoul,  

Rebeko, nigdy nie jestem przeciwna zmianom; z tym, że upodobałam sobie przerzutnie i Twoje zmiany sprawiają, że wiersz/tekst jest jeden w odczycie . Np tu: Jestem stworzona (...)czasem z trzech. nagości jakie rozciągają się wzdłuż horyzontu. łóżka = u mnie kropki to tylko sygnalizacja jednej całości. Przez co faktycznie powinno być łóżko - tak jest poprawnie, ale moje łóżka odnoszą się do horyzontu. "wzdłuż horyzontu łóżko" - nie gra. Nie chciałabym się tłumaczyć, że celowo kaleczę język polski, ale na to wygląda.

zgłoś |



pozostałe wiersze: opcja, ***, łzy są ciepłe, joker, zagubi_ona, (...) coraz mnie mniej, prze_szkoda, tytuł roboczy, (jej) Ciernie, Skrzydła (nie mam nic ponad), do Meredith, bez sprzężeń, aorta, ptaki, O mnie, *** (kiedyś znajdę tytuł), potrzeba czasu, "Kiedy ocean robi za pretekst*", ***, nierówności Tindera, wszystkie moje kolory, Twój ostatni ślad, zagubi_ona, *** (każdy ma prawo do przerwy), *** (przepraszam), depres_ja, *** (ludzie), grzeszny, Zuzka, (***) chciałabym powiedzieć, *** (weź ze sobą narzędzia), Alzheimer, ogłoszenia drobne, choroba XXI wieku, jak książka, spowiedź, kolejny raz, trafiony zatopiony, *** (4 z 365), Rzecz o niej (2), Ona, * (tu stał tytuł historii), pesymist(Ka), dwu_znaczności, ziemia obiecana, (...) z nieodzowności., (...) zbyt wiele czerwonych świateł., (...) jestem błędem., wrześniowa, On(i), Nie nazwał mnie piękną, nag(ość), trójką(Ty), *** [z kim dzisiaj umierasz?], *** (chciałabym powiedzieć), sta(de)bilności, początki, *** [zima], o umieraniu, vol.2, *** [Co masz na sobie?], Mnie nie ma, pozory/upadki, ty przecież lubisz, za[s]powiedzi, tabletka, to nic. naprawdę nic, tata zawsze chciał mieć syna, dygo.Ty, jaskółki nisko latają, wychodzę [z siebie], podwójne espresso, znasz to, związki, wyspa., niewidoki, Popełniam "się" w deszczu, mat, milczę i chyba umieram w tym bez-słowie, ktoś między nami, między nami, Zanim nie będziesz, Lilak (I), Ciążnieję, Kocha(ś), Wypełnienie, Calineczka, [podrażnienia], [połówka], Kompas, Szpilki w raju, Rzecz o niej, Na wieki, [gorycz], liścik, przystanek w podróży, z pamiętnika Marilyn Monroe, [gęsto], wydra_pana, pętla, monolog: .M-brion, geo. metr i ja, Potrzebuję historii o kolorach, Nie skończyłam cię kochać, nowotwór, próżnia, panacea, tętno, ciemna czekolada, spędza sen z, po_między, Jestem,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1