15 july 2017
Władcy Ziemi...
Zapuchnięte oczy sina pręga przez plecy
to tatuś po gorzale swe kompleksy leczy
w czterech ścianach domu on jest panem tyranem
za to w pracy człowiekiem zdolnym zaufanym
*
pokorny na mszy świętej z modlitwą na ustach
gdy ma pomóc bliźniemu serce ma jak pustak
pobożny z niego człowiek bo tak twierdzi klecha
on pości w każdy piątek i nie jada mięcha
*
by ładu móc pilnować został stróżem prawa
zbyt mała kasa więc znudziła się zabawa
lecz uważał się za człowieka praktycznego
wzięcie łapówki to dla niego nic zdrożnego
*
zeszli się kiedyś w trójkę na jakiejś imprezie
nad kielichem biadali jak ciężko się wiedzie
za zły i podły los wciąż sobie polewali
przez tą człowieczą dolę z krzeseł pospadali
*
zasnęli razem we wspólnym gnoju i szczynach
i nie przeszkadza im że legli w wymiocinach
słowo "CZŁOWIEK" - toż to brzmi dumnie w każdym wieku
lecz kto wie ile jest człowieczeństwa w człowieku
Argo.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.