1 august 2017
Ehhhh tyyyyy....
mówiłaś do mnie mój ty śnie
pieść i kochaj całuj mnie
lecz gdzie dzisiaj jesteś ty
z horyzontu zniknęłaś mi
czy lepszy był tamten pan
co miał kasę, chatę, szpan
ja w robocie całe dnie
ty nudziłaś w domu się
więc idź i znów nie wracaj
głowy wciąż nie zawracaj
co ja dzisiaj z ciebie mam
niech ma problem tamten pan
niepotrzebna jesteś gdy
sen o życiu mi się śni
dosyć już jałowych dni
w świat odlecieć mi się ckni
stał się ze mnie wolny ptak
a więc powiem tobie tak
addio mam inny plan
od teraz będę żył sam
Argo.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek