1 september 2017
Zaloty
Poznałem dziewczynę gdy kosiłem trawę,
zaprosiłem dziewkę na wspólną zabawę.
Chodźże do mnie miła, co tak sama stoisz?
Mojego kosiska chyba się nie boisz.
- Nie pójdę do ciebie stroisz sobie żarty
długo ci się starać byś był dużo warty.
Cóż to za stylisko? Raczej kozik tępy,
musisz mieć coś więcej aby mnie zachęcić.
Spłonęło mi lico na jej harde słowa,
zabolała dusza, ukuła odmowa.
Idź tańcować z diabłem jeśli taka wola
on ciebie uwiedzie, to jest jego rola.
- Oj ty biedny człeku, co mnie straszysz czartem.
Uwiodłam już biesa, też był mało warty.
Tu nie o to chodzi by się przespać razem
lecz gdy już się zwiążesz, masz czynić co każę.
Cóż miałem powiedzieć zacisnąłem zęby,
nie będę wszak darmo strzępił sobie gęby.
Chłopu się wydaje, że to on prym wodzi
ale w tym układzie kobieta dowodzi.
Argo.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.