11 august 2020
Słowa są jak gwiazdy...
Nie wierzę
tym którzy powtarzają
że słowa to tylko słowa
często nawet jedno wyrazi wiele
w wielkim sercu kwiaty się mają
i cały rok barwami świat oznaczą
moja muzo moje serce mój aniele
jak uboga jest mowa
aby wyrazić co czuję kiedy słucham
kiedy czytam strofy poskładane
litery w wersach jak w tańcu skaczą
jak zamienić niepokój w eden
nie tracąc przy tym nadziei ducha
czytam twój wiersz nocą i nad ranem
kiedy słońce przebija się po burzy
jeszcze w chmurach się zanurzy
ściskając w ręku bilet powrotny
do stacji Szczęście
podniosę ku niebu wzrok
a kiedy księżyc
srebrnym światłem rozproszy mrok
niczym latarnik samotny
pełnią albo nowiem
serdecznie go pozdrowię
bo my dwoje z dwóch miast
tylko on
wśród milionów gwiazd
niepowtarzalny
zawsze jeden
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma