22 november 2021
Nie wszystko czas pochłonie...
Pojutrze - pierwsza rocznica...
----------------------------------------------
Dzień dobry proszę pana
pana mama dzisiaj rano…
wracają słowa rezydenta
z białego oddziału angiologii
nigdy nie zapomnę tamtego rana
inne słowa ulecą a te zostaną
i na zawsze już je zapamiętam
na początek zupełnie nowej drogi
twojej Mateńko moja umiłowana
tyle miało serce prawdziwej miłości
ogrom dobroci i przebaczenia
mimo że ciało bolało niemiłosiernie
tak chciało bardzo jeszcze trochę żyć
dziś jak ptak co gniazdo sobie mości
w krainie wiecznego zbawienia
gdzie nieznane są ciemne ciernie
byś dla mnie chociaż obłokiem mogła być
anioł miejsce tobie już tam szykuje
na twoim szlaku gwiazdy i komety
i blada gęba księżyca zadumana
tu zostaną pośpiesznie pisane wersety
dla ciebie Matulu moja jedyna ukochana
przez okno zagląda jeszcze senne słońce
rozprasza mgłę i się uśmiecha
czuję jak twarz moją ogrzewa
chociaż to nie wiosna i ptak nie zaśpiewa
a ja wspomnę ciepło uczuciem gorejące
prawdziwe bo to troska i pociecha
dla niego pióro dziś strofy porymuje
jesteś przy mnie całą duszą to teraz czuję
wraz ze złotym sercem Mamo moja kochana
29 may 2025
wiesiek
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek