25 may 2017
Sąsiad
Dziś zacznę wierszyk w innej tonacji -
W tonacji życiowych wariacji.
Chcę ciebie rozweselić nieco.
Mnie samej,łzy ze śmiechu lecą.
Wiesz,jak to w maju - święto matki.
A tu mi sąsiad niesie kwiatki.
To dla mnie? - pytam wręcz zdumiona.
Ja,nie wiem - mnie wysłała żona.
Kazała wręczyć jakiejś matce.
To pomyślałem - o sąsiadce.
Może zaparzy dobrą kawę.
Ja mogę jeszcze skosić trawę.
Świadkiem tej sceny - zazdrosna żona.
Tak sytuacją rozwścieczona -
Zaczęła grozić mu widelcem.
A ja ,speszona przy tym wielce -
Kucnęłam śpiesznie przy rabatkach.
Dokładam do wiązanki kwiatka.
I szeptem mówię,do sąsiada.
Drogi sąsiedzie - tak będzie zdrowiej.
Zanieś te kwiatki dla teściowej.
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek