25 january 2017
Ciemność
Zarzucasz mi odwagę - mam!
To nie ja - on się podpalił - sam.
A wokół ciemno - od ciemnych głów -
Gdzie lamp oliwnych płomień - mów!
Gdzie płomień, pytam - gdzie czyste dłonie!
Miały oświecać drogi koniec.
Kto grzeszny owoc bez miar smakuje,
I wężem szczuje,kto jadem pluje?
Dość już popiołu i prochu dość!
Miała być wiara - wtargnęła złość.
Zobacz,jak wieże grzechem płoną.
Gdzie- Pytasz. Wszędzie, pod zasłoną.
Czy już rozumiesz sens ,człowieku.
Gdy ktoś ci mówi - na wieki wieków ?
Płomień się w niebo rzuca sam.
Gdzie są sumienia - wyszły ram.
4 march 2025
wiesiek
4 march 2025
Jaga
4 march 2025
ajw
4 march 2025
ajw
3 march 2025
absynt
3 march 2025
wiesiek
3 march 2025
ajw
2 march 2025
absynt
2 march 2025
wiesiek
2 march 2025
ajw