23 july 2013
23 july 2013, tuesday ( wierność czterech pór roku )
na bezdrożach upojeń lubię rozmyślać o deszczu
ale łabędzie i tak wolałbym zamieniać w chmury
chociażby po to aby przejść w pogodę na jutro
spadam kroplami wtedy słońce lepiej wschodzi
aromatem zagubiony w zakamarkach szukam kluczy
do serc marzenia pozostawiając na potem
kiedy nocne kołysanki jedynie pętlą na szyję
edenu bez zbędnych słów przeklinam oszukaną przeszłość
w martwicy sumień nie zapuszczając korzeni
snuję refleksje nad życiem jedynie barwa zmierzchu
strach rozlewam w lampkę wina wczorajsze głazy
krusząc sztormem twojego dotyku trochę śnię
obudź mnie w sobie zanurzona ogrodem oddychaj
w twoich ciepłych objęciach zachowam na zawsze
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
11 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw