18 april 2013
18 april 2013, thursday ( pełen nawiedzeń )
opisuję martwe sny
w liście do przyjaciela artysty
nienawiść i smierć poety
który jak czerniak złośliwy
tworzy własne wizje
umierania kolejny wiersz
napisany z daleka
następny dzień nieprzespany
każdej nocy
staram się być lepszy
o krok zdzieram rdzę z aureoli
ale przecież
nie wszyscy muszą iść do nieba
doradza mi zmierzch na szczycie ulicy
rozmowy z kochanką i takie tam
przytępiony wykresem prostej myśli
przedzielony rzeką
istnienia jestem jak dwa brzegi
znowu piszę
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga