8 april 2013
8 april 2013, monday ( facet )
pogubiony wcale nie musisz
zastanów się pozbieraj w całość
to już tydzień
minął jak uciekasz donikąd
oszukując czas i samego siebie
lekarz z kopertą wypisał L4
a ty milczysz odporny na znikanie
wiem dzieci słuchają nie chcesz
żona
a kto to jest pamiętam
kiedyś nie była ci obca
nie radzisz sobie
z tym odkąd cię zdradziła
rozmyślasz co dalej
guo vadis niezbyt sapiens
kiedy na homo jest już za późno
czemu jej nie było kiedy potrzebowałeś
gdzie byłeś jak potrzebowała ona
alkoholowe reinkarnacje nic nie dają
wszystko takie zawikłane
a ona
litrami strumieniami nieprawdy
leje zabijając kolory
duszy nie prasuje się w ten sposób
na obiad chleb ze smalcem
i ten kac
moralny jak stąd do wieczności
kiedy pijesz bo się wstydzisz
a wstydzisz się bo pijesz
jednak stać cię wiem o tym
miewasz przebłyski
inaczej dawno już byłbyś sam
to coś
ciągle masz jeszcze w sobie
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.