Poetry

Rebeka Sowa
PROFILE About me Poetry (154) Diary (8)


Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 1 july 2013

trudny tydzień

moja młodsza siostra ma na imię Niedziela
zaczyna dzień od przedśniadaniowej modlitwy
z tego co wiem prosi o wyprawę na księżyc
błagalne warkocze palców i już przynoszę jej świeżą kromkę

rozmawiamy o grzechu i soku wiśniowym
według niej niewielka jest miedza między wyciskaniem łez

jutro będzie poniedziałek
mojemu pierwszemu bratu matka dała imię Poniedziałek
mam nadzieję że zdechnie przed południem


number of comments: 4 | rating: 11 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 10 october 2013

dzień dobry

komunikujemy się językiem spadających liści
to taka pora roku podczas której częściej czytamy zegarki

operacja słońca na otwatym niebie zakończyła się amputacją tego pierwszego
mimo to będę nie do końca zdefiniowana


number of comments: 6 | rating: 10 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 16 april 2013

lato '74

ojciec po dwudziestu czterech miesiącach wyszedł
z wojska. matka nie pamięta nic,
skończyła właśnie szkołę przyzakładową.

w szpitalu zaczęłam krzyczeć. podobno
wtedy Niemcy strzelili naszym gola.

już teraz wiem skąd we mnie tyle deszczu


number of comments: 10 | rating: 10 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 12 april 2013

zmokłam

deszcz rozumie rozbitków
podobnie jak lustro nie wybacza
wiesz czego pragną kobiety
ciągle karmisz mnie kwiatami
odprowadzasz na przystanek i czekasz aż wsiądę
tylko że ten drugi rozkłada parasol kiedy naprawdę pada
więc do niezobaczenia


number of comments: 17 | rating: 10 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 20 september 2013

dziwne okolice

we śnie zgubiłam buty te białe weselne pamiętasz
nie ty nic nie pamiętasz co jest związane
z nami
 
powiesz że to tylko wąska alejka następnej fazy księżyca
być może ale tam łatwiej umierać i szybciej zmartwychwstawać
w pościeli
 
czekam na spacer jak ty czekasz na spotkanie czarnej Elki


number of comments: 7 | rating: 10 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 15 june 2013

wszystko jest w porządku

narysował na szybie tęczę i powiedział jest
okej mama wypuśćmy gołębie i zaśpiewajmy ulala

doszliśmy do końca roku szkolnego
synu wyciśniemy dziś sok z pomarańczy

rzuciłam sobie patyk i pobiegłam za nim
młody został z ipadem

on nie chce pamiętać ja nie mogę zapomnieć
taki ping-pong matka-syn-matka


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 30 march 2013

obsikiwanie

na lewej piersi zostałeś tuszem
imię które codziennie widzę w  rewersie
nazywam skurwysynem

jeszcze psu pozwalam się wyprowadzić na spacer


number of comments: 22 | rating: 9 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 19 april 2013

skalpel

cień odpoczywał na liściach
światło wschodziło zza czystości dziecka

chirurgiczne palce rozcinały autostradę ud

mamusiu jesteś mamusiu przyjdź
ta noc zabiera mnie głębiej
już nie chcę być dorosła


number of comments: 1 | rating: 9 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 5 may 2013

M jak miazga

rozciągnięta między Kabatami a Świętokrzyską
12 mgnień rozczarowania
przecież wiesz że bez słońca nie mam uśmiechu

w wagonikach wycinanki charakterów odbitych w szybach
ciąg przeciąg wyciąg schodkami do mrowiska
nie liczyłam kroków do twojego łóżka

ale teraz już nie musisz kupować tulipanów
nawet na tyle nie stać kłamcy
moje serce przybrało konsystencję torów


number of comments: 7 | rating: 9 | detail

Rebeka Sowa

Rebeka Sowa, 17 july 2013

układ dwójkowy

wszystkie uśmiechy córki zamieniłeś na zachody
dni uciekały jak autobusy

małej tłumaczyłam że to nic takiego
być we dwie przy stole też jest pięknie

dzięki rozmowom nie boisz się zasypiania
kiedy palę spokojne papierosy


number of comments: 8 | rating: 9 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: kawa i śnieg, powstanie, niemal, o śmierci, takie tam, zabij mnie kołysanką, czasem lepiej ugryźć się w język, KO, dzieci rodzą się z bólu, poniedziałkowa pogoda, odda jmic órkę, wiatr nie sieje nagich kobiet, mów mi C.I.P.A., kobieta na rozbitym szkle, nad rozlanym mlekiem, albo marchewka, na torowisku masz możliwość wyboru, wilk w sukience, wiersz z wieży, gdybanie, o Ricie, nawlekam dni jak koraliki, odwiedziny sumienia, pod postacią, same, klęcznik, siostry, wyrzutnia, kropka, pytajnik, wykrzyknik, może się nic nie wydarzy, ucieczka z sali B, poleć Smith, dmuchawiec, marginesy, dla Noemi teściowej Rut, samobój.com, twoje dziwki, hau hau, wydało się, okoliczności, Zośka, mozolnie, sama, budowanie relacji, być rybą, godzinki, zresztą, zabliźnianie, to mógłby być wiersz o książce, ciasna żółć, niemiecki, fragmenty, wiersz który rodziłam w ciszy, bladym, pastorałka, violent day, inspirowany panią Sexton, szanse, @, do u love me, AB, dzień dobry, mówię nie chcę, kurtuazyjnie, na zakręcie ziemi, x, dziwne okolice, mój Stanley Kowalski, żadna bezsenność nie zastąpi jutra, DM (depecha moja), matczyzna, zaduch, wykoleił się pociąg, dżezowanie na tle ognia, w pąku, za przeprawę przez ciszę, był wiatr i deszcz był, ultramaryna, farbowane też tak robią, biernik, inne rodzaje plag, celownik, wszyscy mogą świętować, babie lato, ratunku dzisiaj, chodź opowiem ci bajeczkę, nad i, klakson, brak hałasu, miała na imię Dolly, była dziewczynką na zakręcie, bezpieczny dzień tygodnia, układ dwójkowy, coś się stało w zimną ciemną noc, no code, a może raj, trudny tydzień, gry uliczne, to trudne do namalowania, szpilki, wszystko jest w porządku, ***, zaburzenia równowagi, jeszcze pięć dni, onomatopeja łóżka, w tabernakulum inności, gdzie to było, zdjęcia z pokoi wywołane w czasie teraźniejszym, niedotykalność, luli lulanie, kobiece decyzje często nie są na czasie, faza wchodzenia pod kołdrę, ene due spadaj, zamiatanie podłogi, aż zadrżały kryształy w kredensie, dobranoc, M jak miazga, na wyciągniecie ręki planeta CZYŚCIEC, celuloza i sznyt, kiedy przychodzą koty, nasza klasa, dom ptaków, pieśń o kurwie, (mono)cykl, synu, 151405, razdwatrzy tupię nóżką, skalpel, głód, ceremonia, lato '74, gol, fatamorgany, puk puk, zmokłam, gdzie one są, macierzyństwo, wczesna wiosna, HDMI, czytam figury, zgrzeszyłam, bractwo rozsypanego różańca, łom-en'd, domowa pantomima, jak dziś wygląda wiosna, blizny, przerwa na człowieka, brzozy są niewinne na wietrze,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1