26 february 2014
wiersz który rodziłam w ciszy
przestałam już liczyć pęknięcia na twarzy
z której to wyczytujesz wciąż nowe poematy
zaklinam swoje korale i myślę o Kutb Minar
żeby oderwać się od makijażu podlałam guzmanię
i ciało stało się liściem
tak jak mi tego życzyłeś aniele
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek
4 october 2025
wiesiek
4 october 2025
ajw
4 october 2025
ajw