21 march 2013
Oddech
To jak Anioł natchniony
Jak pocałunek śmierci zarazem
Jak poezja tak czysta
Co woda przejrzysta
Niczym miliard cząstek
Słów mięciutkich
Co opuszkami palców
Delikatnie pieszczę
To głos Twój
Jęk Twój że chcesz jeszcze
Napędza mnie to Fortuny koło
Co raz na smutno jest
Raz na wesoło
Los się bawi w chowanego
Ja nie szukam już
Dlaczego ?
20 november 2025
Jaga
19 november 2025
wiesiek
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
18 november 2025
wiesiek
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga