Sylwia Dawidziuk - Biegała


Oddech



To jak Anioł natchniony
Jak pocałunek śmierci zarazem
 
Jak poezja tak czysta
Co woda przejrzysta
 
Niczym miliard cząstek
Słów mięciutkich
 
Co opuszkami palców
Delikatnie pieszczę
 
To głos Twój
Jęk Twój że chcesz jeszcze
 
Napędza mnie to Fortuny koło
Co raz na smutno jest
Raz na wesoło
 
Los się bawi w chowanego
 
Ja nie szukam już
Dlaczego ?



https://truml.com


print