Emma B. | |
PROFILE About me Friends (55) Forums (9) Books (3) Poetry (178) Prose (17) Photography (1040) Graphics (115) Postcards (23) Diary (177) |
Emma B., 10 september 2013
Siedzieli w kawiarni, jednej z tych krakowskich, nastrojowych, które ciągną się w głąb starej kamienicy rozbudowanej jak fortyfikacja. Pod nimi kilka poziomów piwnic, nad nimi czterometrowe piętra z oknami wychodzącymi na Mały Rynek. Świetne miejsce na pogwarkę nasączoną artyzmem. Przed (... więcej)
Emma B., 6 july 2014
Wygrałam przetarg oświadczyła moja znajoma, niemalże przyjaciółka przez telefon. Zdziwiłam się mocno. Znam ją dobrze i wiem, że nie ma nic wspólnego z biznesem, nie wspominała o żadnym konkursie, ale w dobie rozlicznych dofinansowań unijnych może coś tam ją skusiło. Wyciągam ucho i (... więcej)
Emma B., 2 november 2013
Cały tydzień obiecywała sobie wyjście na cmentarz. W tym roku musi być inaczej. Wszysko zrobi dużo wcześniej i potem tylko doniesie światła. Wszystko sprzysięgło się przeciw realizacji tego planu. Trzeba było wysprzątać najpierw żywym, bo pani Renatka tylko wtedy miała okienko, potem (... więcej)
Emma B., 30 june 2014
Takie tam chichy śmichy. Siedziały przed domem po całym dniu pracy. Dawały się odurzać gęstym wieczornym ciepłem nasyconym zapachami łąki, które powoli zaczynało ustępować chłodowi nocy. Czerwony zachód podtrzymywał jeszcze temperaturę upalnego dnia, ale od lasu ciągnęły gęste mgły, (... więcej)
Emma B., 16 may 2014
Spotkałam ją przypadkowo, w poczekalni u dentysty. nie wiem czemu przyciągnęła moją uwagę. Nie potrafiłam sprecyzować jej wieku może to mnie zaintrygowało. Tęga sylwetka z pewnością dodawała jej lat, ale gdy zaczęła przyciszonym głosem rozmawiać ze swoją młodą towarzyszką twarz (... więcej)
Emma B., 20 may 2014
Panta rhei pomyślała filozoficznie spoglądając na dawno niewidzianą koleżankę. Do użycia wznisłego cytatu sprowokowało ją wspólne niegdyś wkuwanie przysłów greckich i łacińskich w czasie odbioru bardzo starannego ogólnego wykształcenia w "zakładzie sióstr Habianek" jak (... więcej)
Emma B., 4 june 2014
Nie będę udawała, że to nie byłam ja, tylko jakaś ona, że użycie trzeciej osoby ma dać posmak generalizacji zdarzenia. To przydarzyło się mnie. Wracam z zajęć w Wilii Decjusza, w której odzyskuję humanistyczną energię intelektualną zatraconą w wirze zawodowego rozwoju. Po drodze gwarzę (... więcej)
Emma B., 25 september 2013
Od rana przygotowywała się do wyjścia. Wiedziała, że nie wiadomo, o której wstanie i tak wydarzy się coś, co spowoduje jej spóźnienie. Całe życie takie spóźnione. Oszczędziła sobie wspominania najgorszych wpadek, skupiła się na teraźniejszości. Już był w ogródku, już witał (... więcej)
Emma B., 5 december 2015
Całe życie marzyła o miłości, tej deklarowanej słowami. Świat zmienił szczęśliwe barwy na smutek odrzucenia, gdy usłyszała od ukochanej matki: bardzo was kocham moje dzieci, ale tata, wasz tata jest dla mnie najważniejszy. Chciała być kochana, chociażby na równi z nim, ale ta deklaracja (... więcej)
Emma B., 29 may 2014
Jest 152. Wprawdzie woli 502, ale nie sprawdziła na rozkładzie jak długo ma na nie czekać, więc wsiada. Mości się na wysokim barowym siedzisku w autobusie, po czym szuka odpowiedniego biletu. Te pasujące do długości jazdy już wykorzystała, musi skasować godzinny, nie chce przecież dyskutować (... więcej)
Emma B., 29 july 2015
Dzisiaj pierwszy raz poczuła się tak bardzo obco w swojej skórze. Nie, to nie to, nie chciała zmieniać płci, nie miała nic rewelacyjnego do objawienia światu. Po prostu z minuty na minutę przestała być dumna z przynależności do tak zwanej sfery. Kiedyś, gdy rodzina miała nic, bo wszystko (... więcej)
Emma B., 19 april 2015
Nie jestem fanką SMS'ów, co pogłębiło się z nastaniem ery mojego macanego ekranu komórki. Wprawdzie udało mi się wytrenować opuszki palców i zredukowć błędy trafiania w stosowną literę do paru procent, ale ciągle porządna gaduła jest dla mnie więcej warta niż skrótowa informacja. (... więcej)
Emma B., 6 december 2014
Siedzieli w słabo oświetlonej kawiarni, ale za to z widokiem na ulicę zapewnionym przez ogromne witryny czyste jak powietrze. Rozejrzała się dookoła. Mimo ogólnego biadolenie na mizerię teraźniejszości stać nas na luksus estetyki pomyślała, o szyby się dba, o wystroje kawiarni też, o piękno (... więcej)
Emma B., 24 may 2014
fotel
W moim rodzinnym domu stał fotel klubowy, chyba uratował się z gabinetu wuja pułkownika, podarowany przez jego żonę, moją ciocię-babcię. Najpierw był prawdziwie klubowy, pokryty skórą ponoć cielęcą, wyprawiony, wybłyszczony. Z biegiem lat pokrycie jakby cieniało, matowiało i (... więcej)
Emma B., 5 june 2014
Siedzą sobie w trójkącie, ona, Aleksander i butelka. Długo się buntowała, że ta trzecia jest ważniejsza ode niej, aż sobie przypomniała swojego psa, Pucek miał na imię. Córka przyniosła go na próbę do domu, chyba z działek. Przyjażniła się wtedy z szaloną Jolką. Z tą Jolką jeżdziły (... więcej)
Emma B., 27 may 2014
Kuchnia była nieduża, standardowa jakieś 2,5 na 3m. Jakieś, bo nigdy nie mogła spamiętać dokładnych wymiarów. Okno prawie kwadratowe z dużym drewnianym parapetem, a na tym parapecie różne przygarnięte roślinki, skazane na banicję z salonu i sypialni. Litościwe serce kazało jej pochylać (... więcej)
Emma B., 28 january 2016
Z cyklu - moc słowa:
W jej domu, tzn. ściślej fragmencie mieszkania dzięwiętnastowiecznej kamienicy, w którym się wychowała, wszystko było z przypadku. Po wielu przeprowadzkach spowodowanych zawieruchą wojenną, każdy przedmiot pochodził z innej parafii i niósł swoją historię. W ich (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
27 may 2024
No ComplaintsSatish Verma
26 may 2024
Between Whips And TetherSatish Verma
25 may 2024
Travesty Of TruthSatish Verma
24 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma