15 august 2012
(wcale miły nie myślę o tobie)
sen w zatoce świętego spokoju
rozpiął żagiel na skalnej lawendzie
i unosi gdzieś ponad zapachem
tasiemki wysoko w niebo wzięte
na górze lazur na dole lazur
a wokół ani żywego ducha
poległa nagość wśród skał oliwek
na skórze tylko piasek rysuje
sypką kreską od piersi aż do stóp
biegnie święto
fala za falą
i
jakby skubie jakby trochę gryzie
zapieniony brzeg
(gdzie teraz jesteś
co pijesz
co jesz
- o żesz)
12 november 2024
0002.
12 november 2024
1211wiesiek
11 november 2024
1111wiesiek
11 november 2024
0001.
11 november 2024
I Don't KnowSatish Verma
10 november 2024
You've Already Gonesteve
10 november 2024
1011wiesiek
10 november 2024
Zasuszyły się.Eva T.
10 november 2024
In My PaintingSatish Verma
9 november 2024
Jesień....kalik