Poetry

Anna Maria
PROFILE About me Friends (1) Poetry (61) Prose (1)


28 may 2013

Północ. Trzecia nad ranem.

Kobiety oszukane
przez swoich mężów
przez dzieci
modlą sie co noc
o -niewstanie-
głowy ciężkie
od złych poranków
toczą lęki
nienazwane
w objęciach
zmiętych kołder
ciała poukrywane
demony pod łóżkami
serc palcami
dotykają
nieokiełznane
nim świt
pogłaszcze powieki
nadejdzie
nieoczekiwane


number of comments: 3 | rating: 10 |  more 

lena,  

radziłabym w tytule zostawić tylko" trzecia nad ranem"

report |

Anna Maria,  

w tytule jest "północ" - bo od północy zaczyna się myślenie nad życiem, jest "trzecia nad ranem" - bo tutaj czasem się w końcu zasypia...

report |

Hosanna,  

miejmy nadzieje ze nieoczekiwane będzie dobre np zakochają się w życiu i porzucą tych mężów i dzieci - na jakiś czas - by zrozumieć i żyć z nimi inaczej lub na zawsze by w ogóle żyć

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1