Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 march 2019

E - dowody

Można składać..! A utrzymać?
W kraju już stopniała zima.
Podwyżki będą stopniowe.
Młodzi pobili na głowę
resztę kadry Europy.
Zaczynają się przekopy.
Gdańsk wybiera w pierwszej turze.
W partii boją się powtórzeń,
że inne aglomeracje
odmłodzą reprezentację.
PiS znowu może ustąpić,
jeśli zacznie w wynik wątpić,
jak wcześniej oddał Stolicę.
Bankier ujawnił różnice
majętności i dochodów.
Nie brak też innych powodów,
takich, jak zapaść na zdrowiu,
w edukacji i kulturze.
A praworządności stróże
utknęli gdzieś w psychiatryku
i nie ma dotąd wyniku.
Nie ma w Chinach i w Korei.
Może Brexit odsunęli?
Świat na niespodzianki czeka,
a kompanii czas przecieka
w rozmówkach przy szklanym stole.
Telewizyjni idole
nie zyskują aprobaty.
Szanse - Dance! Nic poza tym...
Tylko dowód - Do wymiany!
Do kolejnej Dobrej Zmiany. 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 3 march 2019

Pro Defunctis

Marsz szedł tropem dawnych win.
Usiadł KOR, a przejść chciał WIN.
Były biegi po medale,
dla Pamięci i ku Chwale
I była Zbiórka Pieniężna.
Pewna znana, żona mężna,
Apelowała do strony,
By mąż nie był pozbawiony
Majętności za swe słowa,
Lecz zmowa bezideowa
Nieruchomą stała ścianą.
Piątkę ludziom obiecaną
Ktoś wymyślił za Prezesa -
Uczciwego w interesach.
Nie on był pomysłodawcą,
Ale już biegało miasto.
I młodzieży było mrowie.
Niezłomni Bohaterowie
Na koszulkach uwiecznieni
Pamiętani i uczczeni,
Wzniesieni nad białe róże
W telewizjach i w kulturze
Odcisnęli trwały ślad!
Nie widziano tu od lat.
Godnego Niezłomnym dzieła.
Opozycja się odcięła,
A sztuka jest nowoczesna.
W Strachy zdobi się współczesna,
A polityczne alianse
Tańcem - Dance dają szansę
Głosującym pokoleniom.
Niech zwycięskim uniesieniom
Polska zawdzięcza sukcesy,
Gdy obietnic czuje przesyt,
A sondaże niepokoją.
Pamięć każdy miewa swoją,
Jak medale wpięte w klapę.
Trudno Requiem śpiewać rapem,
Lecz to już przyjęta forma,
Jak nasz wybór: PiS - Platforma. 
Jak Obchody i  Rocznice...
Jak te kraty i piwnice...
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 february 2019

Nie dla nas...

Nie dla nas
wzrosty dochodów
od marca oraz te - od lipca.
Nie dla nas...
z prostych powodów -
Nie potrafimy Vivaldiego 
grać na skrzypcach. 


Nie dla nas
ten ton radosny
i uśmiech Wiosny dla cyklistów.
Na piątki liczą wyjątki.
Nic nie przybędzie
po weekendzie 
od pomysłów.


Nie dla nas
są Zimne Wojny,
gdzie stara śpiewka się o starych 
wiecznie stara.
Medialna bujda
i wszystko Kujda!
Z zapłatą czeka -
nie doczekał się Oskara.


Wiosna?
Kto ją ogarnia,
gdy "Pastoralna"
jest "Ptaszarnia"?
Po przemówieniach
nic się nie zmienia.
Świat dygnitarzy nigdy marzeń
nie doceniał. 


Nie dla nas,
srebrne wieżowce,
partyjne kopce 
niebosiężnych strat.
Nie dla nas,
rachunki obce.
Gdy mamy siebie,
to mamy cały świat!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 february 2019

Wielkie Derby szarpią nerwy

Gra drużyna spod trzepaka.
Każdy udaje chojraka.
Wygląd ma - pożal się Boże!
Z kim skład taki wygrać może?


Przeciwnicy - z okolicy.
Bez matczynej już spódnicy
w szeregu prężą muskuły.
Wyglądają jak niezguły.


To nasza reprezentacja.
Wyłoniła demokracja
na występy w Europie
skład, że nikt mu nie dokopie!


Będą najwyższe transfery.
Polityczne buldożery
zepchną dawnych dygnitarzy.
Czasem dobrze jest pomarzyć.


Ale trudniej kibicować,
obstawić i zagłosować.
O wyniki też się boję.
Wszyscy starsi niż oldboye!


Tytułowani Mistrzowie.
Grali dotąd - każdy sobie,
lub na rezerwowych ławkach
rozmyślali o ustawkach.


Była w planach dobra zmiana,
lecz ekstraklasy przegrana
z juniorami na Orliku
pozbawiła ją wyniku.


A sędziowie - Leśne Dziadki
spakowali swe manatki,
przewidując walkowera.
Z jedynek zrobili zera.


Bój wygląda remisowo.
Połowa walczy z połową.
Obydwie wzięte do kupy
tworzą obraz zwartej... grupy -


Doświadczonych, twardy graczy,
która w Unii się zaznaczy!
Osiągnie korzystny werdykt.
Wielkie Derby szarpią nerwy. 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 february 2019

Pity do boju! Jarosław!!! Jarosław!!!

Pity tylko dla elity!
Nie dla absolwentów!
A dla kadry - więcej Wiagry
i więcej momentów.


Pity zostają dla starych.
Nie są dla młodzieży!
Partii nie zabraknie pary!
Z problemem się zmierzy.


Przychód to nie jest przychówek.
Ulgi są dla młodych.
Partia dostrzega przednówek
i obaw powody.


Wznoszą Wiosny zew radosny
brukselskie zaszczyty,
a w start-upach nadal klapa!
Przygniotły je pity!


Zapał w kraju tracą młodzi.
Starość się pogodzi.
Na wykresie się podniesie.
Pitom nie zaszkodzi!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 february 2019

Botoks

Szybko po konwencji wiążącej szeregi,
odeszła liryka do Patryka Vegi.
Szukała Botoksu dla świty elity,
widząc obsuw osób i dzieł znamienitych.


Przywiezione nowe techniki z Paryża,
zapewnią odnowę. Nie będą obniżać
poziomu wystąpień, odchyłek od pionu,
a jad kiełbasiany może partii pomóc.


Kiełbasa wyborcza stale droższa bywa.
Kadra się starzeje. Z wiekiem sił ubywa,
a nawet i młodym braknie w sukces wiary.
Idą z nurtem mody po Botoks dla starych. 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 20 february 2019

Z historii uszytej na miarę

Nie czynił z tego tajemnicy.
Kupił!
Za miskę soczewicy
I stał się już Nabywcą Praw.
Akwarium to jeszcze nie staw,
Choćby i w Centrum i w Warszawie.
Właściciel zawsze jest na prawie!
A samego ministra córka
Zarządcą może być podwórka.
Zwłaszcza, gdy głos jej spod trzepaka,
Jest donośniejszy od śpiewaka!
Sąd do jednego dojdzie  wniosku,
Że wszystko było po żydowsku,
A nie uznaje praw nabytych
Dziedziczony antysemityzm
Wyssany w mieście z mlekiem matek!
I mniej tu chodzi o zapłatę,
A bardziej o szczegółów parę
Historii uszytej na miarę.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 11 february 2019

O co Pinio prosił słonia?

Była ALFA, a jest BRAVO.
Prawo teraz skręca w prawo.
Jeszcze słonia prosi Pinio,
lecz słoń liczy się z opinią
i już nie tubalnym głosem,
mruknął ciszej - Nie doniosę!


A w Centrum Powiadamiania
każdy jest do odszukania.
Rozrabiaka spod trzepaka
zgięty ciężarem plecaka
trzeci raz wchodzi na schody
uzupełniając odwody.


BRAVO pan premier ogłasza.
Mundur, bagnet, młódź w kamaszach.
Wzrok kamery z każdej strony.
Zamoczone kapiszony.


Niebieski błysk przy chłodnicy.
Protest zniknął już z ulicy.
Zastąpiły go radary
i kontrole i pomiary.


Wielka Loża Narodowa 
wbrew procedurze zachowań,
Narodowej chce Żałoby.
O tej porze? - Nie ma mowy!


Zlatują się inne loże.
Dba o bezpieczeństwo w sporze
ALFA, BRAVO...  CHARLIE - czeka.
(Zawieszenie Praw Człowieka?)
Nienawistnej mowy zakaz...
od Warszawy... po Caracas! 
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 10 february 2019

U cioci Mici na Konopackiej

U cioci Mici na lustrach w kątach
można zobaczyć jak świat wygląda
i czego teraz szukać ze świecą.
Ciotka wie wszystko, choć lata lecą.


U ciotki Mici na Konopackiej
schodzą się wszystkie nurty lewackie.
Jest pan mecenas, jest prokurator,
gość co konsulem był w Ułan Bator.


Bywa też dama, co wszystko może.
Ktoś, kto pomoże, kiedy jest gorzej.
Dowiesz się tutaj, co trzeba sądzić,
żeby w swym życiu bardzo nie błądzić.


Na Konopackiej grube zasłony.
Przetrwał za nimi świat niezmieniony.
Samowar z Tuły, stare pianino
i stary kocur chętny nowinom.


Nikt tutaj nigdy głosu nie wznosi.
Zawsze dostaje to, o co prosi.
Wszyscy kiwają tylko głowami,
a w głosie mają czysty aksamit.


Aż dziwne, że to są komuniści.
Niegdyś ubecy. Teraz artyści.
Wielkie tytuły i możliwości,
a ciocia Micia dba o swych gości.


Odbicie w lustrze tu się nie zmienia,
choć kiedyś doszli goście z podziemia,
lecz ich rodziców każdy pamiętał.
Na Konopackiej pamięć zaklęta.


Po wojnie Praga była jak City.
Za Wisłą deską świat był zabity.
Wiele tu rodów początek bierze.
Ciotka pamięta. Lubi ich szczerze.


U cioci Mici na lustrach w kątach
można zobaczyć jak świat wygląda
i czego teraz szukać ze świecą.
Ciotka wie wszystko, choć lata lecą.
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 9 february 2019

Mecenas Warszawsko-Praski

Znawcy plotą, co powinni,
lecz bardziej, niż wszyscy inni
w zmieniających się nam czasach - 
Praga znała Mecenasa!
Żyd, ubecja, mason, sąd,
a pan Mecenas był stąd!
Przez to inny, na swój sposób,
jak historia praskich losów.


Już od czasów Różyckiego,
Praga skręcała na lewo.
Z osiadłych tu rodzin garstki
proletariat kolejarski
silny był swym P.P.S-em.
Tradycją! Nie interesem,
a Niepodległość Narodu,
różna od Wielkiego Wschodu,
wśród tak zwanych Braci Mniejszych
celem była Najważniejszym!


Na Pradze ludzie się znali.
Wspominali  i gadali
i nie było nic dziwnego,
że swój chodził do swojego.
A najwyższy przedstawiciel -
Mistrz, Mówca, Przysposobiciel 
i Dozorca Wielkiej Loży -
pomoże! Da Pradze pożyć! 
Odpowiadał groźnym czasom.
Nasz Mąż Stanu, chociaż mason!


Mógł powiedzieć, to co myśli.
Pozwalali komuniści.
Nawet w niebezpiecznych czasach,
Mecenas trzymał się zasad.
Nie wszyscy je przestrzegali!
"Dla kogośmy obalali??!"
Słychać było z każdej strony!
W partii, w rządzie i z ambony!
A Gdańsk zbierał wciąż oklaski.
Mecenas - Warszawsko-Praski,
miał niezmienne obyczaje.
Dzisiaj każdy się przyznaje
do szczególnej zażyłości...
bez słowa o wzajemności.
 
Znawcy plotą, co powinni,
lecz bardziej, niż wszyscy inni
w zmieniających się nam czasach - 
Praga znała Mecenasa!
Wspominki mogą być trudne.
Żoliborz pogardzał Bródnem
i zimą na Wisły lodzie
bijatyki staczał co dzień.
Świat dziś pełen jest pretensji
o granice obediencji,
a wyborczej burzy zamieć,
zakołuje ludzką pamięć!
 


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: 112, Lisy wojny, Na drzwiach u Drzwi Pańskich, Telepatia, Sanatorium pod Klepsydrą, Marudzenie rocznicowe bez nadziei na odnowę ., Powaby flirtującej jesieni, Cichym szeptem po kolacji..., Myślę,więc jestem, Spod Drzewa Poznania Złego i Dobrego, Dwie wojny, Demon z popiołów, Wołałnie na puszczy białowieszczańskiej, Język mediów, Źle się dzieje..., Śnię, że jesteś ze mną, Noc po ciężkim dniu, Na huśtawce nastroju, Odra, Szczęściarz?, Komórki do wynajęcia, Widok z Wałów Jagiellońskich, Trochę słońca jesienią..., Jedna chwila, Złota Polska Jesień, Pokolenie Schyłkowe, Politykom wierzyć nie można!, Od powietrza, ognia i wody Wybaw nas, Panie!, Ameryka wybiera, Kalifornia, Po 11-tym, Poranna kawa, Oczekując na Charona, Obrona Sokratesa, Diabeł mnie posłał do Loredo, Chodzą słuchy..., Lifestyle, Błąd kurczaka, Ominęła go sława..., O bajce na kurzych nóżkach, Kaźdy ma swoje Westerplatte, Wkrótce kończą się wakacje, O jeden krok za daleko, "Pamiętaj byś święcił!", Planeta małp, Orzecznictwo - od A do Z (z kropką), Późna randka, Skręt z wiersza, W gorączce Wschodu, Wodnika znak, Wiatru śpiew, Splątanie kwantowe, Powiew, Stosunki Zagraniczne, Szpilki, Easy rider, Androidy Andromedy, Szalone dni, W kotle burzy, Czeka nas wojna!, Śladem Strusia Pędziwiatra, Z dymem pożaru, Antydepresanty, Gdzie coś się kończy - tam zaczyna, Requiescat in pace, Dłuuugi wekend, Władcy, To już maj..., Wojna na majówce, Zapaść internetu, Psychoza wg Hitchcocka, Inkarnacja, Sursum corda, Demokratyczna samorządność, Nasza chata "z kraja", Serce nie sługa, Wojna i o wojnie..., W kolejce po życie, W Rosyjskiej Ruletce o życie, Sen nocy ciemnej, Chorobowy zawrót głowy, Spod dużego palca, Osiemnaście mgnień wiosny, Nad głębią chaosu, Wyborcze swawole, Mrzonki i fanaberie, 75+... ?, U końca wędrówek wyobraźni, Powrót do przeszłości, Z wiosennym uśmiechem, Płacze słowik zasmucony..., J 10, 1-10 "Jezus bramą owiec", Kitek, Lawirowanie, Czekając dnia i godziny, W eter gwiezdnych przestrzeni:, 77, Hallelujah!, ROK 2024, Echo w samotni, Starość nie radość, O! Cześć wam..., Lunatyk, Protokoły mędrców. Art.5-ty, Odstraszanie - prawda ekranu, Dynamika, Zęby krat i kaganiec kultury, Słowo, Ćma, Budzikom - śmierć!, Apel Jasnogórskich, Czarny Scenariusz, Dziad i babcia, To już marzec, Ruch Obrony Polaków, Młyn w Paryżu, Koszt każdej łzy, Piszę wiersze dla Ciebie, Dopóki walczysz - zwyciężasz!, STOP drogówka, Krótkowzroczność, Przedwiosenne dyrdymały, 40 Dni Pustynii, Przedwiośnie, Chleba naszego powszedniego..., Z niebytu, Romantycznie, W obronie niepodległości, Nie wszystko da się zmienić w złoto!, "Kłaniaj się górom...", Bez powagi i wyjaśnień, Koronka do Św. Walentego, Zezowate szczęście, Bezsens bezsenności, "Włącz prawdę", 1-go lutego, Ciekawość czasu, Pieśń o zmiennym losie, Wszystko jest grą analfabetów, Po przymusowym dokarmianiu, Ku pokrzepieniu serc, Zimą - po Gwiazdce, Nokturn po 22-giej, Jesteś teraz snem, Minorowo, Pustelnia mar męska, Mojej Eurydyce, Dotyk, Wierszyk bez fajerwerków, Pełnia,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1