21 february 2022
Na stos...
Chcą nam rodzimą podpalić chatę,
bo nie jest od nich z dala,
wstrzymując za remont zapłatę,
wolą nam dom podpalać!
.
I dniem i nocą do drzwi łomocą,
chcąc zmienić sny w panikę.
Obietnicami z bratnią pomocą
maskują politykę.
.
Żelazne wojska wokół sąsiada
gromadzą tuż za miedzą.
Kiedy? Na kogo będą napadać?
Ludzie jeszcze nie wiedzą.
.
Na wschód i zachód z falami strachu
obracamy spojrzenia
i wypatrując objawów krachu
czekamy. Świat się zmienia.
.
Kiedy rozkaże nasz dom podpalić
zniecierpliwiony głos -
zamiast paktować, bać się i żalić
rzucimy los na stos!
.
I niepotrzebny wówczas nam będzie
niemiecki hełm na skroń.
Sztandary nasze wzniosą się wszędzie.
Stawaj! Bagnet na broń!
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys