7 september 2019
Chłopi (skrót)
Lipce. Jesień. Koniec lata.
Idzie na żebry Agata,
bo oferta niebogata
padła z ust Prezesa.
W centrum kraju - nie na kresach,
raju starość nie ma,
Władza ciągle ma dylemat,
odkłada na potem,
jak ominąć trudny temat -
zwiększyć wolną kwotę?
Polną drogą od Lublina
idzie sama kobiecina
na żebry do ludzi,
a Prezes emocje studzi,
chociaż sam jest stary.
Wiarygodność pragnie wiary,
lecz nie powie, czemu
ma być nadal po staremu -
tak jak u Reymonta?
Starość szuka kąta!
Ustawicznie poniżana,
wójta, pana i plebana
o łaskawość prosi,
a żydowi rzucić grosik
wiara nie pozwala.
Prędzej poda ci gwintówkę,
ale czeka na łapówkę -
odsyła do księdza,
a wciąż na wsi nędza.
Chciała w mieście zostać sługą,
a tam gówno płynie strugą
i jak zmiany obietnica
już nikogo nie zachwyca,
by żal w Wiśle topić...
Oto skrót - Smród... "Chłopi"
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek