24 march 2018
25 marca
Urodziłem się w Dzień Zwiastowania
w kamienicy z roszczeniami w centrum Pragi
i nic może nie ma więcej do dodania
i niewarte bywa wiersza i uwagi,
ale jednak różnych zdarzeń dziwne sploty,
skojarzenia z Rycerzem Maryjnym
oznaczały wyróżnienia i kłopoty
i sprawiały, że się wydawałem innym.
I to imię - patrona Ewangelisty
i to pióro - zdałoby się, że anielskie,
wyznaczało mi kierunek oczywisty
w troski boskie i obywatelskie.
Jednocześnie wszystkich ważnych dookoła,
ostrzegało, że za dużo tych przypadków,
tych skojarzeń, odnośników i przywołań,
jakie lepiej zauważać na ostatku.
Od małego naznaczony chorobami,
ale także zdolnościami, jakich mało,
nieustannie tylko biłem się z myślami,
czy to życie by się Bogu podobało?
Mogłem poznać, czym opieka bywa boska,
a szczególnie ta Maryjna, jak matczyna.
Odczuwalna, wirtualna, wieczna troska,
bym wiersz kończył równie ciepło, jak zaczynał.
Z emocjami, wzruszeniami, duchowością -
łatwo wnikał i przenikał dobre dusze
atmosferą Zwiastowania i miłością
i tej swojej pozostawiał w nich okruszek.
Urodziłem się z anielskim "Zdrowaś Mario..."
w kamienicy z roszczeniami Starej Pragi.
Kiedyś wszystkie te wspomnienia w ziemię zgarną
i pokorą w niej odcisną brak odwagi.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek
12 november 2024
0002.
12 november 2024
1211wiesiek
11 november 2024
1111wiesiek
11 november 2024
0001.
11 november 2024
I Don't KnowSatish Verma
10 november 2024
You've Already Gonesteve
10 november 2024
1011wiesiek