10 march 2017
O Kaszubie i bogactwie zza granicy (bajka?)
Łatwo wierzył Kaszub Niemce.
Rzecz w rosyjskie oddał ręce.
Niechaj rostrzygają oni.
Za to ona go obroni.
Kto ma Niemca za kamrata.
Służy mu przez długie lata.
Poza domem. Na robotach.
Pod naciskiem i w kłopotach.
Już nie kąpie się we Wdzydzach.
Nieraz rodak go wyszydza,
że ma bliżej do meczetu,
a od Rosji zwotu "nietu".
Teraz zabiega o zgodę
między wschodem a zachodem
patrząc jak jego kraina
pod obcymi karki zgina.
Tak już było w niej przed laty.
Kaszub może jest bogaty,
ale lud w niej pozostały
nie chce już "haratać gały".
Odpłynęła Złota Rybka
i w Gdańsku była za szybka.
Zostało oczekiwanie,
by wszyscy stracili pamięć.
W narodzie powstały waśnie.
Prawdę można włożyć w baśnie
o dziadzie, babie - carycy.
O bogactwie zza granicy.
...może to nie bajka, a prawdą być może...
ja to jednak lepiej, między bajki włożę!
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
12 june 2025
wiesiek
12 june 2025
Jaga