2 september 2015
W pewnym znanym parlamencie
W pewnym znanym parlamencie
siedział agent na agencie,
a lobbystów korporacji
było mrowie - różnych nacji.
Z wychowanków starej gwardii,
byli ci, co zawsze parli
we wskazaną z góry stronę.
Równo pany podzielone.
Grupa - opozycją zwana,
była tak naszpikowana
różnymi delegatami,
że mylono ich czasami,
który, jakiej opcji służy
i na listach był tłok duży.
Długo trwały konsultacje.
Potem były rezygnacje,
by osłabić i rozwalić
tych, co chcieli sejm obalić.
Toż to polityczna bieda.
Z czym na władzę? Tak się nie da!
Co z zasadą i powagą?
Ktoś jest pod fałszywą flagą!
Rozkładano na widoku
pomnik, a zarazem cokół,
na który wchodziły JOW-y
wspólnie z Ruchem Narodowym.
Nowi jednoprocentowi
ujmowali Kukizowi.
Polityka to gra błędów.
Nie będzie dwóch referendów.
Pozostanie jedna próba,
już nie zmiana, już nie zguba,
tylko przedwyborcza sonda,
jak to poparcie wygląda?
A potem polecą pióra.
Utrzyma się cała góra.
Nie będzie trzęsienia ziemi.
Ktoś miejscami się zamieni.
Skąd wiadomo, że tak będzie?
Siedzi agent na agencie,
że miejsca dla innych brak,
a to wszystko było tak:
W pewnym znanym parlamencie...
23 april 2025
wiesiek
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek