6 june 2015
Zaplątana w czułe słowa
Niespodzianie przyszła miłość.
Żadnych oznak jej nie było
i nagle wybuchła żarem,
a uczucia dawne, stare
pojawiły się nam w oczach.
Zapomniana. Wciąż urocza.
Nagła. Nieoczekiwana.
Rozbudziła się zaspana,
gdy słońce mocniej przygrzało.
Wypełniła sobą ciało
i szarpnęła nasze serca.
Teraz chce, by ją utwierdzać
o słuszności odrodzenia.
Na światło wyciąga z cienia
i uściskiem wiąże dłonie.
Niech nie myśli, nic tu po niej
i niech latem z nami mieszka.
Niech buszuje w drobnych grzeszkach
i w pieszczocie i w czułości.
Niech śpi z nami, niech się gości.
Niech z rozkoszy oczy mruży.
Jeszcze dobrze się przysłuży
zdrowiu i radości ducha.
Już nie taka zawierucha,
bo przecież ma swoje lata.
Doświadczeniem jest bogata,
przez to dobrze ułożona.
Miłość wiosną powtórzona.
Zaplątana w czułe słowa.
Nasza, własna i domowa.
19 november 2025
wiesiek
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
18 november 2025
wiesiek
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek