22 april 2015
Jeszcze trochę... jeszcze chwila
My to chociaż mamy czym się denerwować,
a tam w Unii - marazm, nuda, że aż boli.
Trzeba kasy, bo nie ma za co ratować.
Rząd uchwalił już podwyżkę alkoholi.
Wraca stare. Jeszcze je wspominam czasem,
przesiadując gdzieś w przychodni, albo w ZUS-ie,
że gdy teraz znów podniosą nam kiełbasę,
będzie całkiem jak w Radomiu i Ursusie.
My to chociaż mamy scenę polityczną,
piękną wiosnę i szybciutko czas nam leci,
a tam w Unii opinię publiczną
nawet piękniś z EF-BI-AJU nie podniecił.
Tylko marazm i pieniądze i dotacje
na pontony i kapitał ludzki.
Na uchodźców i arabską emigrację.
Resztki dla nas - dla wyborczej młócki.
Jeszcze moment, jeszcze trochę, jeszcze chwila,
a Komisja bierze już korepetycje.
Maj za pasem i zapachnie w kraju lilak
przygłuszając agentury i ambicje.
24 february 2025
wiesiek
24 february 2025
absynt
24 february 2025
ajw
24 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
23 february 2025
absynt
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.