3 december 2014
Dziewczyna fatalna
Usta miała z jaspisu.
Oczy jak Nefretete.
Jeśli chcesz to się przysuń,
tylko postaw mi setę,
bo po setce się czuję
trochę bardziej normalna.
Pan Bóg ścieżki prostuje,
a dziewczyna - fatalna.
Chciała z kimś porozmawiać.
Opowiedzieć swe żale.
Kiedy ktoś się pojawia,
postępuje zuchwale,
ale to są pozory,
jak rozpięta sukienka.
Trudny temat - wybory
i przegrana panienka.
Była tylko ozdobą.
Dość daleko na liście,
a tak chciała być sobą.
Mówili - Oczywiście!
Będziesz pierwsza w tym mieście.
Pozostali - zające!
Bardzo ładna. Uwierzcie.
Włosy jasne jak słońce
i te oczy błękitne
i te usta z jaspisu.
Miała plany ambitne,
kiedy przyszła do PiS-u.
Cóż jej mogłem powiedzieć?
Już od dawna nie piję.
Mogę z tobą posiedzieć.
Czuję. Głaszcze mi szyję.
9 november 2024
To End The PoemSatish Verma
8 november 2024
0811wiesiek
8 november 2024
Never Found YouSatish Verma
7 november 2024
0711wiesiek
7 november 2024
"In This Hell"steve
7 november 2024
"My Love For You"steve
7 november 2024
DefaulterSatish Verma
6 november 2024
0611wiesiek
6 november 2024
Filigran.Eva T.
6 november 2024
VirginitySatish Verma