9 september 2014
Widmo
Widmo odchodzi. Zostają cienie.
Jest wciąż pogarda i pohańbienie.
Ironia, buta, uśmieszek, kpina.
Skradziony utarg i styl Putina.
Jest jakiś znacznik bezkarnych panów,
dominatorów, władców, tyranów
pozostawiony na pognębionych.
Piętno, nauczka, klątwa z ambony.
Palec środkowy i ręka w górze.
Przeciw wolności. Przeciw naturze
z pytaniem w oczach: - Co mi zrobicie?
Bywali gorsi. Też zapomnicie.
Inni tu także nie byli święci.
Kamera będzie strzegła pamięci.
Będą apele o przebaczenia.
Kto by tu zechciał myśleć o cieniach?
Wróciła dawna kontrola pruska,
ciężary długów i groźba ruska
i został jeszcze krzyżyk na drogę,
a bezczelności wciąż znieść nie mogę.
2 may 2025
Eva T.
1 may 2025
Eva T.
30 april 2025
Eva T.
29 april 2025
Eva T.
26 april 2025
Eva T.
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw