6 september 2014
Propagandowe wojny cywilizacji
Wojna jest propagandowa.
Rakiety - prawdziwe.
W zielonych ubrankach słowa
trafiają straszliwie.
Zamęt urodziła w głowach
kontrola umysłów.
Ludność jest prawie gotowa
nie brać nic w cudzysłów.
Bałagan informatyczny.
Prześmiewcy poeci.
Rozpada się świat klasyczny.
W duszach sterta śmieci.
Antychryst przysnął przy stole.
Wszyscy szczytowali.
Fałszywy prorok jest trollem.
Obraz się utrwalił.
Obudził się separatyzm.
Poruszył w skorupie.
Ludzie jak automaty.
Propaganda - krupier.
Na lewo oraz na prawo
szasta sprawiedliwość.
Śmierć przestała być zabawą.
Oszalała chciwość.
Wirują nieznane kręgi
nad piekła otchłanią,
a na niebie jasny błękit.
Słowa wierszy ranią.
Zawieszeni gdzieś w przestrzeni
ludzkiej wyobraźni,
oślepliśmy. Świat się zmienił
w umysłowej kaźni.
Odbieramy - odbijamy.
Nie ma rozumienia.
Pochylony kark. Czekamy.
Wodnik wyszedł z cienia.
Starł na piasku znaki Ryby.
Resztę zmywa fala.
Została refleksja... gdyby...
lecz się też oddala.
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.