16 january 2014
Popadało
Kapie z nosa. Wstrząsa dreszczem.
Ma w zapasie inne jeszcze
niemiłe objawy.
Przeziębienie - nieciekawy
stan podgorączkowy.
W gardle drapie.
Oddech sapie
Nastrój wciąż nerwowy.
A za oknem piękna zima.
Biało wszędzie. Mrozek trzyma.
Kaptury. W kieszeniach ręce.
Ludzie tupią. Chodzą prędzej.
Katar. Kaszel.
Kichanina.
Tam zaboli.
Tu przygina.
Oczy - załzawione stale.
Jakby cię przejechał walec,
taki ciężar w piersi czujesz.
Piszesz wiersz i się kurujesz.
A za oknem - ślicznie, biało.
Popadało i przywiało.
Malowana srebrem szybka.
Pięknie. Gdyby nie ta grypka.
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek
12 november 2024
0002.