8 january 2014
Sen
Kiedy przychodzisz do mego snu
i kończy się czekanie.
Nagle mi duszno. Braknie tchu.
Rozpinam ci ubranie.
Każdy guziczek i pętelkę
ustami swymi zrywam,
a gdy przeszkody nikną wszelkie,
to w wyobraźni pływam.
Nurkuję długo bez oddechu
i chcę osiągnąć dno
i już... już prawie sięgam grzechu.
Budzę się. To nie to.
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.