17 april 2013
Jak dobrze...
Przebiło się ostre słońce
i padło na mocne biodra.
Na jasne włosy. Ich końce.
Pod nimi chusteczka modra.
Poznałem. To była wiosna.
Zmęczona długą wędrówką.
I każdy mógł ją rozpoznać.
Spódniczkę miała zbyt krótką.
Szła rozświetlonym chodnikiem
wprost na mnie - zdecydowana.
Zachwyt mój zamarł okrzykiem,
a ona - Przepraszam pana...
Ach, nie ma za co kochana!
Jak dobrze, że jesteś wreszcie!
I stała tak roześmiana...,
a już gadano na mieście.
28 june 2025
wiesiek
27 june 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
wiesiek
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga