23 october 2012
Jest coś w powietrzu
Jest coś w powietrzu i tej wilgoci,
która się mgłami w ulice kładzie,
że trudno myśleć nam o dobroci,
o pozytywnym choćby przykładzie.
Jest coś takiego, jak suche osty,
cierniste głogi, ostre badyle.
Powiew ze wschodu jest jakiś ostry.
Człowiek się czuje raczej niemile.
Wciąż zamyślenie ciąży jesienne
i czarny humor uśmiechem wstrząsa,
kiedy widzimy kpiny niezmienne
i ten uśmieszek, głupi spod wąsa.
Kawał o brzozie i gdzie się zgina.
Beton na błocie. Grób na śmietnisku.
Kabaret wszystko to przypomina
i marsz po węglach w zgasłym ognisku.
Ciągle śpiewamy pieśni harcerskie
i chcemy dzieci słów ich nauczyć,
a one wolą raczyć się zielskiem
i po manowcach myśli się włóczyć.
Jest coś w powietrzu - coś co przenika
tęsknotą w piersi, chłodem do kości.
Jesień po krzewach chyłkiem przemyka
jakby nie chciała już ludzi złościć.
Listopad jednak może być twardszy
i wolnościowy z wiatrem silniejszym.
Młodsi przy ogniu zastąpią starszych
i będą sięgać do naszych wierszy.
26 august 2025
wiesiek
25 august 2025
wiesiek
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
23 august 2025
wiesiek
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt