9 july 2012
Grzmiało
Grzmiało, wiało, rozbłyskało,
ale szybko pospływało.
Żadne letnie groźne burze
nie zostaną tu na dłużej.
Poskrzypiał nam konar stary,
że jest jeszcze pełen wiary
w nadpróchniałe możliwości,
lecz nad drogą ludzi złości
i chyba go jednak zetną
jakąś decyzją konkretną.
Słońce wszystkich przydusiło.
Upałem się tu zwaliło.
Nakazało wszystko zdjąć,
a ten, kto nie ma skąd wziąć,
nie ukryje tatuaży.
Na ogólnej wielkiej plaży
odsłaniamy to, co mamy
i już nic nie zaciemniamy.
Każdy widzi kto jest jaki
i kto się tu wspiera na kimś.
Najtrudniej jest w środku lata
o przeszłych wspominać datach,
przyszłe tworząc kalendarze.
Wszyscy wiedzą - mamy plażę!
Spoglądamy w jedną stronę.
Na młodych oczy skupione!
Stare musi zejść ze sceny,
choć zasługi rozumiemy.
Nikt po ulewach i burzach
nie chce nurzać się w kałużach.
Lud do czystych ciągnie wód.
Starsi winni odejść w chłód.
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek