2 july 2012
Jeżeli kiedyś...
Jeżeli kiedyś wspomnisz mnie jeszcze,
to wiatr firanką lekko poruszy,
a powiew tęsknym, cichutkim wierszem
westchnienie zbudzi uśpione w duszy.
Na parapecie siądzie bezgłośnie
pstrokaty gołąb w ciebie wpatrzony.
Pomyślisz wtedy o naszej wiośnie
i tych nie naszych chwilach straconych.
Będę powiewem, będę gołębiem.
W twoje westchnienie cały się zmienię.
Myśli przeniknę twoje najgłębiej,
gdzie tylko mogą docierać cienie.
Nie! Nie odganiaj tego uczucia
które niepokój leciutki wplata.
Nie! Nie pozbyłem się całkiem czucia
i jak ten gołąb - potrafię latać.
I tęsknię stale, chociaż mnie nie ma
i tylko myślą upartą jestem.
Miłość się nigdy w nicość nie zmienia.
Wraca gołębiem, powiewem, gestem.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma