30 june 2012
Iveta
Zazdrość wzbudzała w kobietach
prześliczna panna Iveta.
Mężczyźni byli olśnieni,
chociaż o wszystkich panny sekretach
dokładnie wszystko wiedzieli.
Nie kosztowało to ich zbyt drogo,
a wiele dawało wrażeń,
bo ta Iveta tańczyła w Go-Go
i była obiektem marzeń.
Takiej śliczności dawno nie było
w żadnej warszawskiej tancbudzie
i się na mieście głośno mówiło
o pannie - prawdziwym cudzie.
Prawdziwa radość nie trwa zbyt długo
i gaśnie jak meteoryt.
Wiedzą to wszyscy - serce nie sługą,
porywa je uczuć poryw.
Poryw miał dobrze ponad sto kilo
i często spluwę w kieszeni
i w to, co mu się czasem przyśniło
potrafił życie odmienić.
Zostało tylko piękne wspomnienie
hołd oddające naturze.
Dziś trudno cuda ujrzeć na scenie.
Łatwiej i częściej na rurze.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma