4 march 2012
Rozkład
Zerwały się wrony z uschniętej gałęzi.
Czy krzyk przerażonych je w mroki przepędził?
Czy piski hamulców co wbiły się w las?
Jest ten do Krakowa. Wsiadajmy już czas.
Jęknęła polana. Rozdarły się drzewa
i uniósł się z ziemi potężny do nieba
lej pyłu, rozpaczy, przestrachu, kurzawy.
No, pa - zadzwoń zaraz! Jest ten do Warszawy.
Chodź tato tu szybko i zobacz co piszą!
W Warszawie, w Przemyślu uderzyło ciszą
tak głuchą jak zdarza się w przerwanym śnie,
a po niej już tylko słychać było - nieeeeee!!!
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele