Aleksander Osiński, 14 june 2014
Pomieszanie nie doprowadza do końca,
chociaż każda kreska to kończyna
wisielca, wystarczy w sumie symboliczny,
katowski gest, jak w portugalskiej
odmianie corridy. Porto
trudno się pije wprost z dłoni.
Nie chciałeś się jednak dać zarżnąć,
to zrozumiałe - rośnie w tobie Bóg,
prostuje ścieżki, czyści kanały;
śluzy naciągają jak fotograficzny
papier, gdy mamy utrwalać gody;
płyta na pamiątkę dla każdego. Gorzko,
abyście nie myśleli. Ryż
pali się w każde święto. I pewnie jeszcze
byśmy się zżyli, gdyby Kain nie patrzył
tak oschle na mojego brata.
Aleksander Osiński, 19 july 2014
Wiesz dobrze, że jesteś niezastąpiona, dlatego pewnie
zdecydowałaś się nic nie zatrzymywać tylko do odczytu
na zawsze. Starczy to, co na grzbiecie i ikona
świętym językiem zważy każdą kroplę.
Zawiadujmy śmielej piwnymi ogródkami, trzeba
rozłożyć wzorzyste parasole. Popatrz jak damom
otwierają wachlarze brodaci kupcy. Markizy
przesiewają pożółkłe zboża wiodąc się pod ręce
w ironicznych dysputach o plewach
i wyrozumiałości czasu.
Twoje kartki na stole w kuchni wyraźniej
przeprowadzają dowód na życie, nie warto
przymykać oczu - dokonało się i wystraszone
dziecko patrzy na starszych - widzicie,
będzie brakowało tych chrzcin i wesel,
o których jeszcze koniecznie chcieliście opowiedzieć,
choćby w największej tajemnicy,
odkrywało się tylko bardziej
plecy i ramiona.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma